(300/h) Tak naprawdę to ile grzybów da się zebrać, zależy od prędkości zbierającego. Koszyk ze zdjęcia ok 40 minut. podgrzybki rosną w grupach po 20 sztuk. Prawdziwek raz na 30 podgrzybków. Kanie, to na łąkach. Kozaki w brzozach. Wszystkie parkingi w lesie zapełnione. Każdy nosił grzyby wiadrami. Bardzo dużo starych prawdziwków, których nikt nie zerwał i zgniły.
(5/h) Lasy sosnowe, starsze. A tu praktycznie nic. Podłoże mszyste, borówczaste, godzina brodzenia i nic. Jedyne jadalne w drodze powrotnej na drodze leśnej, na poboczu: czernidłaki kołpakowate, kanie, dwa podgrzybki brunatne i dziwo: borowik ceglastopory we wrzosach, na piasku w czystym lesie sosnowym. Nie spotkałem jeszcze w takim miejscu.
2018.10.25 22:14
szerzej: Zbierałem w terenie kompletnie mi nieznanym. Wysyp tu jeszcze nie dotarł i nie wiadomo czy dotrze, co widać po braku jakichkolwiek kapeluszaków. A dzień dość ciepły, po południu 13 C. Dzień jednak miły, udany. Patrz wcześniejszy wpis.
(60/h) Wyłącznie podgrzybki brunatne, starsze-młode i takie w średnim wieku. Miejscami, głównie w młodym lesie sosnowym (średnica pni kilkanaście centymetrów) i tylko miejscami, jak się trafiło, to po kilka w jednym miejscu a potem długo nic. Ani jednego maślaka, jakiegokolwiek. Jedna zmarniała kania. Grzybów niejadalnych na lekarstwo: pojedyncze lisówki, krowiaki, mleczaje, gołąbki.
2018.10.25 22:06
szerzej: Zbierałem w terenie kompletnie mi nieznanym. W sumie zadowolony. We dwie osoby, w 2.5 h był materiał na 20 słoiczków "dżemówek" marynaty (2/3 zboru) i sporą ilość na suszenie i garnek na gęsto (reszta, starszych, nieładnych grzybów). Ale jakby nie trafiło się na jeden kilkuarowy odcinek względnego dobrobytu to zbiory mogły być kilka razy mniejsze.
(150/h) Zaskoczenie. Mech, przecinka lasu sosnowego. Po kilka sztuk, w większości wystawal tylko "łepek" Są grzyby i to mnóstwo lecz trzeba trafić bo w jednym lesie nic, a obok mnóstwo. Dodatkowo 3 prawdziwki na drodze dębowej.
(60/h) Same małe podgrzybki, wysoki mech i w dołkach lokalizacja DK18 km 35 po stronie Iłowy. 24 prawdziwki młode. Jeżeli nie będzie przymrozków to jeszcze można pozbierać
(100/h) Większość podgrzybek.
podgrzybki wciąż rosną, masa malutkich zbierania na kolanach. Pojawiły się młode prawdziwe i kozaki. Oby jak najdłużej... Pozdrawiam!
(6/h) podgrzybki, podgrzybki złotopore, małe/wysususzone Kanie, las mieszany, las sosnowy, las świerkowy
5 km w nogach po "pewnych" miejscówkach i niemal zero - trzeba trafić na las i miejsce