(5/h) Las sosnowy z dodatkiem dębów, w nim niewiele grzybów. W ciągu kwadransa spotkałem trzy podgrzybki, żadnych prawdziwków.
2018.10.28 19:38
szerzej: Pogoda paskudna w niedzielny, poweselny poranek. Obyło się bez kaca, więc z lekką głową wyskoczyłem do pobliskiego, zupełnie nieznanego mi lasu. Ani nie miałem odpowiedniego stroju, ani czasu, jednak kilkanaście minut mi wystarczyło, żeby zaspokoić na krótko głód lasu. Pozdrawiam!
(20/h) praktycznie bez grzybów tylko w "sprawdzonych" miejscach, 2 borowiki, 7 podgrzybków, kilkanaście zajączków i dużo maślaków pstrych, grzyby stare i robaczywe 50/50 bez młodych osobników
(50/h) Wynika taki sobie, ale mowa o malutkich opieńkach. Ogólnie słabo. Do tego prawdziwej, podgrzybki i rydze. Za to ładny dzień.
Czekamy na wysyp opieńki.
(20/h) ak zwykle po pracy z "koleżanką grzybową" do lasu po dość długiej przerwie, a w lesie w miarę mokro, ale grzybów niewiele. Przynajmniej w tej miejscówce w której byłyśmy. Kilka podgrzybków z ciemna czapką, zajączki wszystkie z wkładką, prawdziwki w 50% zdrowe ale tylko kilka. Pozdrowienia
(30/h) Krótki spacer w lesie sosnowym. Po deszczu i w mgle oraz w temperaturze 3 stopni na plusie tylko 40 podgrzybków brunatnych. Pojawiają się gąski.