(40/h) Bardzo ładnie było w tą niedzielę (nie licząc ponad 30 stopniowego upału oczywiście) w lesie, bardzo dorodne grzyby udało się znaleźć, jeden prawdziwek miał kapelusz większy niż średnica wiadra i ważył dobrze ponad kilogram! :) Pojawiły się grzyby niejadalne których w zeszłym tygodniu jeszcze nie było, oraz kozaczki których nie udało się ostatnio znaleźć. Borowikiceglastopore: Dużo Prawdziwki: Dużo Koźlarze: Mało Kurki: Mało
(200/h) W lesie przyjemnie. W czasie dwóch godzin 10 zdrowych prawdziwków, około 30-40 Borowików ceglastoporych i chyba z tysiąc kurek;) Kurki się dopiero zaczynają ale sezonu dopiero początek bo prawie nie ma innych grzybów. Ważne że 95% zdrowe.
(0/h) Wysyp borówek i kleszczy, pozatym całkowity brak jakichkolwiek grzybów i oznak że się pokażą w najbliższym czasie. Lasy zdewastowane i rozjeżdżone przez autostradowe ciężarówki.
(5/h) Pierwszy raz w tym roku na grzybach. Poszedłem z żoną na Księżą Górę i Ciecień z Wiśniowej. Wysypu grzybów jeszcze nie ma. W ogóle nie widać małych. Znaleźliśmy ok. 30 prawdziwków, wszystkie duże i średnie i o dziwo prawie wszystkie zdrowe. Niektóre przepiękne. Rosły jednak rodzinami, po 4-5. Czasami pół godziny i nic. Do tego 15 poćców dużych. Trzeba jeszcze poczekać na prawdziwe grzybobranie.
(20/h) Borowiki usiatkowane w tych samych miejscach, co zawsze, trzeba wiedzieć, gdzie szukać, poza tym nic, połowa grzybów robaczywa, dużo starych przerośniętych
(15/h) Koszyk ceglastosporych i 1 jeden rodzynek - borowik szlachetny. W lesie widać stare, takie w sam raz, i trochę młodziutkich łebków. Pozatym parę gołąbek by się znalazło.
(30/h) W lesie bardzo przyjemnie znalazłem ok 25 sztuk kozaków grabowych wszystkie młodziutkie oraz kilka podgrzybków zajączków ale większość z lokatorami. Ogólnie sezon rozpoczęty :) Pozdro dla wszystkich grzybiarzy.
(30/h) piątek koźlarze 40 szt, sasiad 31 szt, sobota ten sam lasek 31 szt brązowych 1 czerwony, sasaidka 13 szt, dzisiaj las jodłowy pierwsze prawdziwki małe 13 szt.. lasek kożlarzowy to jakiś ewenemet bo w innych prawie zero,
(12/h) Pod brzozami wśród pól, gdzie zawsze wysypują się koźlarze - pusto. Za to w bardzo mokrej i zacienionej części lasu 12 podgrzybków złotawych, jednak wszystkie doszczętnie zjedzone przez robaki.
(20/h) od tygodnia na brzozowych zagajnikach koźlarze, w dużych ilościach, na lesie w zasadzie pusto, tylko 2 prawusy wyrośnięte w niedzielę. wiekszość szukających popełnia błąd, radzę szukać na polach, brzozowo- osikowo-wierzbowe młodniki a nie na lesie!
(10/h) Witam, moje ulubione miejsce kozakowe nie zawiodło mnie i z pustymi rękoma do domu nie wróciłem. Byłem tam ok. 1 godziny i znalazłem 10 kozaków babka. Osiem sztuk młodych i dwa starsze. Cztery grzyby były z lokatorami. Coś drgnęło bo w tamtym tygodniu czyli 03/06/2012 nie znalazłem ani jednej sztuki. Wypad uznaję za udany, a w przyszłą sobotę jadę odwiedzić moje drugie (też lubiane) miejsce na kozaki i o tych wynikach również szanowne koleżanki i kolegów niezwłocznie poinformuję.
(2/h) Gril u koleżanki na działce i 2 piękne, ogromne kozaki czerwone, średnica kapelusza 20 cm, jeden troszkę wymemłany przez slimaki ale za to drugi w idealnym stanie. pierwsze sztuki w tym roku :)
(3/h) witajcie poszukiwacze runa leśnego.. w lesie cudownie, mokro, ciepło. tylko grzybów brak. 3 h w lesie i tylko 3 piękne borowiki ceglastopore. choć dobre i to.. udanych zbiorów życzę wszystkim :)