(150/h) Przez pięć godzin w dwie osoby nazbieraliśmy cztery dziesięciolitrowe wiadra. 90% to podgrzybek brunatny, oprócz tego kilka kozaków, miodówek, zajączków, maślaków i sitaków. Niestety nie udało się znaleźć żadnego prawdziwka...:- ( Wszystkie grzybki były małe lub średnie, część nadjedzona przez ślimaki. W lesie raczej sucho
(200/h) znaleziono przede wszystkim dużo kozaków, następnie podgrzybki i maślaki w mniejszej ilości miodaki i zajączki, sporadycznie kurki i brzozaki, wszystkie młode i nierobaczywe.
(80/h) praktycznie same podgrzybki. niewielkie, zdrowe. naród ruszył już z koszami, bo grzyby ewidentnie przebrane. jak ktoś ma swoje miejsca to pewnie jest w stanie wyciąć i ponad 200 na godzinę :)