To chyba ostatni raz zwiedzałem w tym sezonie las. Razem z bratem w czasie około 5 godzin zebraliśmy 152
rydze, 25
kurek, 16
kani oraz 11
boczniaków ostrygowatych i 1
koźlarza kolorowego i garść
kolczaków obłączastych. W lesie mokro, liczne kałuże i dużo błotka niestety-las mieszany.
W Iwkowej grzybnia zamiera-
borowiki i
koźlarze zasnęły-jedynie
rydz nadal rządzi-zbierałem małe i średnie-duże zajęte orzez robaczki-borowika ani śladu, kozaczków również brak. Zaczynają się
boczniaki ostrygowaty, czyżby to świadczyło o końcu sezonu na grzybki tradycyjne?W drodze oowrotnej odwiedziny na łączce w Rajbrocie i tam znalazłem śliczne
kanie i kozaczka a także troche
kurek. Kroków niewiele 7955 ale soacer znakomity-deszczyku nie było mimo licznych zapowiedzi.
Rydze na masełku znakomite😀Serdeczne uściski dla Was, Hej!✋😀