Godzinka z hakiem i byliśmy na miejscu, taki spontan nam się wczoraj urodził 😉 Po nocnej zmianie ale dałem radę i nawet coś tam w lesie wypatrzyłem 🧐🍄...
Bez stresowo, bez konkretnego celu, tam gdzie nas nogi poniosą, raz w lewo, raz w prawo, pod górkę i w dół.. W dwie osoby w bukach, świerkach i brzozach przez 2 godziny zwiedzania cudnych breńskich lasów..
Do wspólnego koszyka wpadło 55
podgrzybków złotoporych (zdrowych, prawie drugie tyle zaczerwione), trzy ładne
borowiki szlachetne, dwa młode
ceglastopore, dwa
koźlarze pomarańczowożółte, jedna
kurka.
Rośnie sporo różnych gatunków grzybów. Miejscami dużo
pieprzników trąbkowych, których dzisiaj nie zbieraliśmy, trafiły się również ciekawostki - piestrzenice infułowate i
piestrzyca kędzierzawa (dzięki roto1 za podpowiedź 👍) Po spacerze obiadek, później kawka z tazokami M&M&R dziękujemy za przemiłe spotkanie po dwuletniej przerwie 🤗 Zostajemy na noc więc jutro pewnie też gdzieś uderzymy w las jeśli tylko pogoda na to pozwoli. Miłej soboty życzymy 🙂