Siemanko wszystkimi 😁 wymęczony po Woodstocku wróciłem i pierwsze co zrobiłem tak poleciałem do lasu i było warto oj było. Razem z kuzynem łazilismy jakieś 7 godzin trochę popadło ale do przeżycia. Chodziliśmy po lasach typowo Bukowo dębowo sosnowych z rezultatem około 260
borowików szlachetnych i usiatkowanych (przewagą szlachetnych), około 50
podgrzybków, około 60
koźlarzy czerwonych i pomarańczowych, około 160
koźlarzy babka i grabowych, jakieś 80
Kurek, 1
krasnoborowik ceglastopory i 2
piaskowce modrzaki.
Od bardzo dawna nie pamiętam tak szybkiego wysypu grzybów jestem w wniebowzięty 🤩
Lecieliśmy już od 6 rana to w lesie jeszcze ciemno było 😅😂 ale dało się deszczyku trochę nam na głowę siadło Ale już w gorszych sytuacjach się bywało. Ogólnie to cieszyliśmy się jak dziecko na lizaka. Jak by ktoś za nami szedł to by się zastanawiał pewniej czy wszytko z nimi w porządku XD. Życzę wszystkim udanych super zbiorów 🤩