Dzisiejsze w sumie 4 godziny łącznie spędzone w kilku lasach zaowocowały największym zbiorem od ostatniej jesieni - 253
Grzyby, 25
prawdziwków, 14
koźlarzy czerwonych, 36
koźlarzy babka, oraz 175
koźlarzy grabowych i topolowych, 2
podgrzybki brunatne i 1 jedna
kurka
Ostatecznie odpadło 30% grzybów, głównie grabowe. W lesie wilgoć nie ustępuje przez codzienne opady, co widać po swobodnej wędrówce ślimaków przez las w porze dziennej 😂.
Grzyby zbierane były w lesie liściastym, mieszanym, a także iglastym (głównie
prawdziwki) Bardzo udany wypad, i oby było jeszcze lepiej :)