Gościnne występy w Rajczy dzień 1.
Informacja naszej gospodyni o tym, że występują
kozaki potwierdziła się, ponieważ stanowiły one większość pozysku tego dnia.
Jednak zaczęło się od dwóch większych poletek pieprzyników ametystowych i jadalnych.
Wpadły też nieliczne
maślaki modrzewiowe a na sam koniec dnia pojedynczy młodziutki
borowik szlachetny.
Koźlarzy sporo na nasłonecznionych polankach z brzozami w jeżynach i innych kolczastych chaszczach. Całe grzybobranie w takich badziewnych lasach poniżej 700 m. n. p. m..
W "bonusie" kilkadziesiąt kleszczy nimf (<0.5 mm) na spodniach i dłoniach, brrr.