Kliniska, puszcza goleniowska. Las iglasty, od czasu do czasu z domieszką liści (głównie brzóz i dębów).
podgrzybki,
maślaki zwyczajne, żółte i pstre. Dwa
koźlarze babki, całkiem sobie (😁), jeden
prawdziwek średni i zdrowy i jedna
opieńka 😂
Oczywiście większość to
podgrzybki. Najwięcej w młodnikach. Gdzie indziej klapciory (😂). Sporo odrzutów (robaczki).
O wpół do ósmej byliśmy w Kliniskach. Szybko do młodników (półtorej godziny drogą przez puszczę i dwie godzinki na zbieranie). Ponad pół kosza z młodników, reszta nazbierana w drodze powrotnej z Klinisk do Szczecina (główka na boki i zbieramy to co widać z drogi). Super spacer. Grzybki ok, ale głównie do suszenia bo jakość nie taka jak 2-3 tygodnie temu 🙂 Pozdrawiam moich przyjaciół grzybiarzy.