Zarzekałam się, że to moje ostatnie grzybobranie, ale kobieta zmienną jest. Rekonesans w okolicach Wasilkowa, Studzianek.
podgrzybków coraz mniej i brzydkie. Mgły i ślimaki zrobiły swoje, za to nadal rosną
podbrzeźniaki ( małe, piękne i zdrowe ) 9 szt,
prawdziwki - 6 szt.
Kań też zdecydowanie mniej - 2 szt. Nadal są maślaczki, dużo przerośniętych, ale też jest sporo malutkich ( nie liczyłam, ale około 80 było ). Pojawiły się
podzielonki i
rydze i tu zaskoczenie, bo około 60% robaczywych.