Hej :) Dzisiaj wypad po
boczniaki, ale nie byłabym sobą gdybym nie zajrzała do moich ukochanych buków... I donoszę, że jest wysyp pięknych z zamszowymi kapeluszami
ceglasi :) Cudnie rosną na polankach jak i w głębi lasu.
Prawdziwków trzeba szukać, bardzo dużo poobgryzanych gigantów, ale można też trafić na cudne ślicznoty rosnące solo lub w duecie :) Moje ukochane
kozaki czerwone dalej dają radę... :) Po drodze
maślaki modrzewiowe i
podgrzybki:- D Pozdrawiam i życzę fajnego weekendu w lesie:- D A
boczniaki czekały na mnie, trochę urosły, jutro będą flaczki...:- D