grzybiaraW - grzybobranie 12 paź 2019, sobota

sezony 2019 1007-1013 WP dolnośląskie #51 (35 fot.) kujawsko-pomorskie #32 (18 fot.) lubelskie #21 (8 fot.) łódzkie #34 (22 fot.) lubuskie #23 (15 fot.) małopolskie #19 (13 fot.) mazowieckie #70 (34 fot.) opolskie #12 (4 fot.) podkarpackie #20 (10 fot.) podlaskie #16 (7 fot.) pomorskie #38 (21 fot.) świętokrzyskie #14 (11 fot.) śląskie #71 (56 fot.) warmińsko-mazurskie #16 (11 fot.) wielkopolskie #41 (25 fot.) zachodniopomorskie #27 (22 fot.) woj. nieokreślone #4 (2 fot.) aktualne występowanie grzybów napisz o grzybobraniu
© fotografia została załączona przez informatora o grzybobraniu; z pytaniem o jej wykorzystanie poza ramami systemu monitorowania występowania grzybów grzyby.pl należy kontaktować się bezpośrednio z autorem fotografii a nie ze mną (kontaktu do autora zdjęcia zwykle nie posiadam)
Wiadomo dzisiaj sobota- więc wszyscy do lasu- ja również pognałam, ale żeby śmieszniej było, to w granicach miasta. Zbiór dzisiejszy to - podgrzybek piękny suchuteńki zdrowy 130 szt do tego koźlarze różnej maści 17 oraz dwaj królowie lasu- borowiki...……….. Las sosna z domieszką dość pokaźną krzewów różnorakich, dość gęsto rosnących- szperanie skutecznie utrudniających...……...
Ranek ciepluteńki, bo aż powyżej 13 stopni. Wyjazd rankiem. W lesie zbieranie dwie godzinki. Tyle wystarczyło, aby kosz napełnić po dekiel. W lesie żółwim krokiem przedeptanych 2,5 kilometra, troszkę chyba z dojściem. Do lasu wejście jakby troszkę za wcześnie. Chmurno i pięknie wietrznie. Sosny, tam do góry chwiały się i czasami skrzypiały, głośno szemrały, tak, że akompaniament lasu dawał znać o sobie. Na samym początku trzeba było ustalić, gdzie to one dziś urosły. Czy mchy sobie wybrały, czy też po igliwiu latać wzrokiem. Te rosnące na igliwiu są najbardziej pożądane- suchutkie, wypasione, poukrywane. One zawsze jakąś kryjówkę sobie znajdą. Początek zbierania- pierwsze piękne łebki. Suchutkie, pięknie okrąglutkie. Rosły raczej średniaki i większe sztuki. Maluchów we mchu prawie, że nie było. Żeby je wyłuskać z lasu, musiałam wciskać się w gęste krzaki, spódnice z liśćmi unosić im go góry. A i to nie pomagało- po twarzy delikatny masarz gałązek jeszcze z liśćmi. A pod nimi - one- pojedynczo i w rodzinach. W co niektóre po prostu sobie wdepłam. Wśród brzózek oczywiście kozaki. Dwa pierwsze- czarne kapelusze nic od otaczającego ich podłoża się nie różniące. Inne miałam podane jak na dłoni. Dziki tam kursowały, poryły, grzybów nie uszanowały. Wystarczyło pozbierać. Najtrudniej pierwszego borowika z krzaków wyciągałam. Nie dość, że na kolanach- nie pierwszy dzisiaj raz- w tym jedno chore- to jeszcze musiałam się prawie położyć. Wykręcić mi się go nie udało. Musiałam go wyrwać. I tak zbierania w szarości minęła godzinka- druga natomiast śmignęła w towarzystwie słonka. Delikatnie po lesie świeciło. Wyprawa, choć bardzo bliska, niezmiernie udana. Grzybów na wadze 2,75 kg. Ambrozja. Jesień, z cudownymi na igliwiu żółciutkimi liśćmi, szeleszczącymi przyjemnie przy stawianych krokach. Było cudnie, pięknie. Wróciłam do domu zadowolona i nasycona lasem. Wszystkich Was moi drodzy oraz Pana Marka serdecznie pozdrawiam. Ach- jeszcze jedno wrażenie- nożem ich krojenie- jak w masło. Rewelacja- serdeczności z jeszcze grzybnych nizin :)))))))))))))
sezony 2019 1007-1013 WP dolnośląskie #51 (35 fot.) kujawsko-pomorskie #32 (18 fot.) lubelskie #21 (8 fot.) łódzkie #34 (22 fot.) lubuskie #23 (15 fot.) małopolskie #19 (13 fot.) mazowieckie #70 (34 fot.) opolskie #12 (4 fot.) podkarpackie #20 (10 fot.) podlaskie #16 (7 fot.) pomorskie #38 (21 fot.) świętokrzyskie #14 (11 fot.) śląskie #71 (56 fot.) warmińsko-mazurskie #16 (11 fot.) wielkopolskie #41 (25 fot.) zachodniopomorskie #27 (22 fot.) woj. nieokreślone #4 (2 fot.) aktualne występowanie grzybów napisz o grzybobraniu

grzybiaraW - grzybobranie 12 paź 2019, sobota

ta strona być może używa ciasteczek (cookies), korzystając z niej akceptujesz ich użycie — więcej informacji