Witam :) tak mnie dziś trochę poniosło za kozakami… długo ich nie było a teraz rosną na łąkach :) cuda się wyprawiają w tym sezonie… w jednym miejscu
rydze,
kolczaki,
prawdziwki i
podgrzybki.
prawdziwki wciąż wychodzą choć szału nie ma ale radocha jest :) Po 3 godzinach kręcenia się po lesie i łąkach wyszło tak: 15
prawdziwków, 28
kozaków ( czarne i brązowe) + 1 czerwony, 24
podgrzybki brunatne, 18
rydzów. To trafiło do koszyka ale w lesie została masa
kań i żółtych
maślaków ( ktoś się ucieszy). Grzybów mniej ale jakościowo-super… wszystkie zdrowe. Pozdrawiam serdecznie :)