Ten wysyp się chyba nie skończy... już nie mam siły taszczyć tego kosza, drugi raz już byłem u fizjoterapeuty, trudno, w zimie sobie odpocznę;-)). Tak jak przewidział Admin w "komentarzu synoptyka", było dobrze, a jest coraz lepiej, ale ten wysyp jest chyba największy (większa część Polski) i najdłuższy od kilku lat. Widać to po ilości raportów na "naszej" stronie, od 8 września, codziennie jest powyżej tysiąca raportów z jednego tygodnia, mogę się mylić, ale wcześniej, nie było takiej sytuacji. Po drugie w poniedziałek na antenie radia Zet, też mówili o bardzo dużym wysypie grzybów, dwa razy powołując na "naszą stronę:-)). Co do dzisiejszego zbioru, to już prawdziwe jesienny, rośnie wszystko, pozbierałem: 162
prawdziwki, 154
ceglaki, 39
podgrzybków brunatnych, ponad 100
rydzów, 23
kozaki czerwone,
maślaki żółte, zwyczajne, pstre i
sitarze, podrzybki złotopore,
kurki i
kolczaki. Ludzi też sporo, ale widać było, że potrafią się w lesie zachować i szanować innych grzybiarzy. Jutro odpoczynek w pracy, a w piątek znowu "robota" w lesie;-D.