Las mieszany, na oko grzybiarza brzydki w którym raczej nie można spodziewać się borowików. A jednak w 3 godz 2 osoby zebrały 150 borowików, trafiały się kurki, gołąbki, kozaki czerwone, podgrzybki. Niektóre borowiki to prawdziwe okazy. Znalazłem borowika życia, nie był największy z dotychczasowych lecz przecudnej urody. Z resztą sami oceńcie.... smoko.