(25/h) Las duży mieszany. W lesie wilgotno. Ludzi brak. Mam pierwszego rurkowca, i to nie jednego ale powiem nieco potem. Kurki po kilka większość robaczywych🐛🐛. Uwaga! teraz ta ciekowostka:maślaki ziarniste o dziwo zdrowe😀, i mam pierwszego w swoim życiu podgrzybka czerwonawego ale też robaczywy🐛. Było więcej kurek ale z lokatorami🐛🐛🐛🐌🐌🐌. Napotkałem też gołąbki:żółciowe, brudnożółte, zielonawo-fioletowe, panienki i inne grzybki niejadalne. Spacer udany🤗. Pozdrawiam ekipę.
(5/h) Same kurki. Ale zbulwersowało mnie co innego niż brak grzybów. Zatrzymaliśmy się przy Rezerwacie Łaznów przy Chrustach Nowych na spacer. A tu śmieci-torby foliowe, butelki, maseczki, podpaski, folie metalowe, prezerwatywy... Zebraliśmy to do dużego worka i wystawiliśmy przy drodze żeby patrol Nadleśnictwa Brzeziny z pobliskiego Kaletnika zozganizował wywóz. Raptem pojawia się paniusia na rowerze z pretensjami, a raczej pyskówką, żeby natychmiast zabrać zebrane śmieci z lasu bo ona dba o środowisko i pozostawienie spakowanych i gotowych do odbioru odpadów razi jej zmysł estetyki.
2021.7.18 17:26
szerzej: A chwilę wcześniej wyrzuciła do przydrożnego rowu szklaną butelkę po napoju (ta butelka też później znalazła się w moim worku). Widocznie była to paniusia z tzw. dobrego domu gdzie za nią sprząta gosposia a ona tylko dba o swój zmysł estetyki. Takie osoby potrafią doprowadzić do białej gorączki. Uważają, że jak wykupią działkę rolną, pobudują się i staną się nowobogackimi to wszystko im wolno.
(40/h) Las duży dębowy. W lesie mokro. Dziś sporo grzybiarzy. Borowiki usiatkowane małe zdrowe duże robaczywe. Zajączki po kilkanaście koło siebie większość robaczywa. Kanie pojedyńcze zdrowe. Kurki całe stada od małych po duże. Bardzo dużo rośnie różnych gatunków grzybów niejadalnych. Sezon powoli się rozkręca. Podczas leśnych wizyt zalecam zachować ostrożność że względu na powalone bądź połamane drzewa. Jagody dostały sporo wilgoci i odrazu grubsze się zrobiły. W tygodniu powinno być już sporo grzybów bo pogoda sprzyja. Pozdrawiam serdecznie leśna brać i życzę powrotów z pełnymi koszami grzybów.
(40/h) Las duży mieszany. W lesie mokro i sporo kałuż. Ludzi niewiele. Kurki pięknie rosną całymi stadami bardzo dużo młodych się pokazało. Innych jadalnych brak. Cała gama różnych gatunków grzybów niejadalnych. Dziś dalej udrażniałem sobie drogi z wiatrołomów. I po raz kolejny przypadkiem 2 kg Kurki wpadło do wiaderka 🤣🤣🤣 W związku z sporą liczbą wiatrołomów zalecam zachować ostrożność podczas leśnych wizyt. Pozdrawiam serdecznie leśna brać i życzę powrotów z pełnymi koszami grzybów.
(5/h) Las duży sosnowy. W lesie mokro. Ludzi brak. Kurki po kilka rosną sporo młodych się pokazało. Ucho bzowe pięknie rosną zostały narazie na miejscu. Innych jadalnych brak. Pokazują się gołąbki, panienki i inne drobne grzyby niejadalne. Po ostatnich burzach w lesie jest bardzo dużo połamanych czy powywalanych drzew. Podczas spacerów po lesie zalecam zachować ostrożność. Niebawem powinny pokazać się grzyby na tym lesie.
(40/h) 4.00 pobudka - - > kierunek graby i buki 😁 Wypad z AgusiaN 🤩 5 h łażenia i dwa pełne wiklinowe + dwie niepełne torby kozaków grabowych, kilkanaście muchomorów czerwieniejących i twardawych oraz jeden szlachcic 😍 Miejscówka zacna! Grabowych zatrzęsienie - niestety duża część z nadzieniem. Statystyka mocno zaniżona, bo gdyby młode były zdrowe, a skapciałe kapciami nie były, to zapełniłybyśmy bagażnik po brzegi 🤷♀️ Niemniej wypadzik baaardzo udany 😁 Darz Grzyb!!! 🍄🍄🍄
(20/h) Dzisiaj wspólny wypad z Tuśką - dziekuje 😘🤗 Piękne, stare lasy z przewagą grabu i buku obdarowały mnie prawie 2 koszykami koźlarka grabowego😀 W lesie wilgotno, parno i duszno, miejscami nawet mokro i kałuże, komarzyce i strzyże nie dawały spokoju😡 Sezon dopiero sie rozkręca 😀 Pozdrawiam wszystkich Grzybnietych i pełnych koszy życzę 🤗🤗🤗
(40/h) Las duży mieszany. W lesie mokro i pełno kałuż. Dziś bardziej wizyta w lesie w celu udrożnienia dróg z powalonych drzew. Udało się kilka dróg utorować. W środku lasu nadal sporo drzew leży bądź wisi połamaną w połowie. Udało się przypadkiem zebrać 2 kg kurek. Bardzo dużo pokazało się różnych gatunków grzybów niejadalnych. Teraz aby patrzeć jak inne szlachetne grzyby się pokażą bo warunki idealne mokro i ciepło. Zalecam zachować ostrożność podczas leśnych wizyt że względu na wiatrołomy. Pozdrawiam serdecznie leśna brać i życzę powrotów z pełnymi koszami grzybów.
(40/h) Las duży mieszany. W lesie wilgotno. Ludzi bardzo dużo i każdy coś zbiera. Kurki cały czas pięknie rosną i stale świeże wyrastają. Innych jadalnych brak. Sporo rośnie gołąbków, panienek i wiele innych drobnych grzybów niejadalnych. Wreszcie pokazały się place grzybni czyli za jakieś cztery dni pokażą się inne gatunki grzybów. Mimo sporej konkurencji 2 kg udało się zebrać. Dziś przez noc mają przechodzić burze tak więc dołoży kolejną porcję wilgoci. W lesie całe 28 stopni ciepła poza lasem 34. Jutro kolejny zwiad w tym lesie. Pozdrawiam serdecznie leśna brać i życzę powrotów z pełnymi koszami.
(3/h) Las duży iglasty. W lesie w miarę wilgotno. Ludzi brak. Wreszcie coś znalazłem. 12 sztuk kurek wszystkie zdrowe, napotkałem też dużo muchomorów rdzawobrązowych, jednego gołąbka fiołkowonogiego, był też drobnołuszczak jeleni i jeszcze rulik okrągławy. Wszystko w 30 min. Cały czas jest upał i oby to nie zaszkodziło grzybni, ale za miesiąc powinien być wysyp. Życzę wszystkim pełnych koszów. Pozdrawiam.
(40/h) Las duży mieszany. W lesie wilgotno. Ludzi niewiele. Kurki pięknie rosną całymi stadami a jeszcze więcej malutkich wyrasta. Innych jadalnych brak. Można spotkać pojedyńcze panienki oraz gołąbki. Dziś jeden dzień przerwy od opadów deszczu. Od jutra przewidują upały i burzę. Lasy narazie mają wilgoć i można spotkać kałuże. Jak widać każdy typ lasu inaczej startuje z grzybami. Pozdrawiam serdecznie leśna brać i życzę powrotów z pełnymi koszami.
(0/h) Wyparwa z 5 letnim chrześniakiem, las jodłowy, gorąco wilgotno i parno. Pojawiają się pierwsze blaszkowe, w tym gołąbki, ale rurkowców ani śladu. Sprawdziłem 2 mjesca na ceglasie i 2 miejsca na usiatkowane, bez rezultatu. Do miejsc kurkowych nie dotarliśmy, bo mój kierownik wyprawy nakazał powrót, ale u napotkanych grzybiarzy widziałem po pół wiadereczka. Grzybów póki co niema.
(10/h) Las duży mieszany. W lesie wilgotno. Ludzi brak. Dziś krótki zwiad w tym lesie ponieważ burza mnie wygoniła. Jeden borowik usiatkowany robaczywy. Trochę kurek ale sporo małych wyrasta. Można spotkać pojedyńcze muchomory, gołąbki, maślankę i inne drobne niejadalne grzyby. Zobaczymy jak jutro pogoda pozwoli sprawdzać leśne tereny. Pozdrawiam serdecznie leśna brać i życzę powrotów z pełnymi koszami grzybów
(1/h) Las duży sosnowy. W lesie wilgotno. Ludzi brak. Wczoraj i w nocy dołożyło kolejną porcję opadów. Dziś dalej występują opady. Niestety las był tak wysuszony przez ostatnie upały iż w lesie nic nie ma oprócz jednej sztuki kurki. Nawet psich nie widać. Las taki był spragniony że pomimo sporych opadów deszczu prawie nie ma kałuż. Jagody wciąż piękne czekają na zebranie. Cały ten tydzień ma być gorący ale i burzowy tak więc powinny grzyby wystartować.