mm — ok. 0 na godzinę
Wilgotno po opadach. Na grzybki trzeba jednak poczekać.
mm — ok. 30 na godzinę
Dzisiaj krótko w lesie. Zebrane:
-podgrzybki zajączki
- borowiki usiatkowane
- piaskowiec modrzak
- golabki
-kurki
- muchomory czerwieniejące
Jak policzę dokładnie, wpisze liczbę.
mm — ok. 40 na godzinę
Puszcza Notecka jak zawsze i ten sam las bukowy. Dzis później niż zwykle wyruszyłam. Tym niemniej był to najprzyjemniejszy leśny pobyt z dotychczasowych lipcowych- temp 24 stopnie, komory i strzyżaki odpuściły. Jedynie grzmiało mi nad głową ok 1.5 godz, ale burza deszczem splunęła w innej okolicy.
W koszyku
- usiatki ( i tak większość w lesie została, a z tego co zabrałam zapewne niewiele zostanie 😅)
- podgrzybki zajączki
- muchomor czerwieniejący
- piaskowce modrzaki ( sztuk 3)
- piaskowce kasztanowate ( 4, pierwszy raz znalezione 💃💪)
- gołąbki ( różne)
- kurki
To mój ostatni wypad lipcowy
szerzej:
na grzyby. Bede śledzić Wasze doniesienia z radością i zazdrością. Pełnych koszy życzę 🥰😇😘.
mm — ok. 30 na godzinę
Szybki wypad do lasu do jedynego znanego miejsca w którym rosną kurki i efekt taki jak na załączonym zdjęciu. Tutejsze lasy nie obfitują w grzyby - jest jedno miejsce na kurki i za jakiś czas zaczną się sowy, których bywa sporo. Inne grzyby zdarzają się sporadycznie. Pozdrawiam.
mm — ok. 75 na godzinę
Maślak ziarnisty, sztuk 75. Wszystkie jeszcze w miarę młode, zero robaczywych 😲 Zebrane w godzinkę bez kilku minut w zagajniku sosnowym. Co ciekawe, po drugiej stronie zrębu już ani jednego grzyba.