śląskie - grzybobrania od 3 maj. do 16 maj. 2021

sezony 2021 0503-0516 dolnośląskie #11 (9 fot.) lubelskie #4 (4 fot.) łódzkie #4 (4 fot.) lubuskie #4 (4 fot.) małopolskie #17 (17 fot.) mazowieckie #6 (6 fot.) podlaskie #1 (1 fot.) pomorskie #4 (4 fot.) świętokrzyskie #5 (5 fot.) śląskie #28 (28 fot.) warmińsko-mazurskie #15 (14 fot.) wielkopolskie #13 (13 fot.) zachodniopomorskie #3 (3 fot.) aktualne występowanie grzybów napisz o grzybobraniu
Po zalogowaniu jest tu pokazany plan województwa z naniesionymi miejscowościami doniesień.
16.maj 2021
seBapiwko
(0/h) Pojedyńcze mitrówki i smardzyk.
Wizyta w pobliskim opuszczonym sadzie, który w poprzednich latach szczodrze darzył smardzami jadalnymi na pusto.🤪
2021.5.16 11:06
15.maj 2021
dzidek
(0/h) Sezon właściwy czas zacząć. Pierwsza tegoroczna wyprawa w buki 🙂
2021.5.15 17:16

szerzej:
Ci którzy są na FB wiedzą, że pierwszy tegoroczny ceglaś został już znaleziony w Beskidach. Mnie marzyło się znaleźć drugiego i dlatego wybrałem się do bukowego lasu. Doznania przednie. Fajnie połazić po chrupiącej pod stopami buczynie, liściach i mchu. Poobserwować las w rozkwicie i jego mieszkańców. I choć ceglasie nie było to że spaceru jestem bardzo zadowolony. Z grzybów spotkałem tylko stare chuby i młode żagwie. Nie jestem pewien czy to zimowe. Może ktoś podpowie. Na cegłami trzeba trochę poczekać ale myślę że w maju je znajdę. Do usłyszenia 🙂

15.maj 2021
Leśniczy&eM
(0/h) Witam!
Zachęcony doniesieniem o pojawieniu się pierwszych rurkowców udałem się i ja pełen optymizmu na zwiad do lasu...
2021.5.15 12:14

szerzej:
Trzy godziny spacerowym tempem... w bukach wypatrywałem pierwszych ceglasi - nic..., w towarzystwie modrzewi rozglądałem się za żółtymi maślakami - też pusto, cóż na pewno tu będą ale jeszcze nie teraz, poczekam...
W lesie cudnie, po przedwczorajszych deszczach mokro, szum drzew na wietrze oraz trele zakochanej ptaszyny napełniły mnie pozytywną energią na następny czas, zaszczepiony (AZ) z nadzieją na "normalność" serdecznie pozdrawiam :)

14.maj 2021
młody Werter
(4/h) Sezon na rurkowce rozpoczęty😁 Maśloczki so i rosno😁 Jadymy na grziby, bieremy kosze i kosimy już niedługo😂... dobra schodzę na ziemię, Maślaki już dość podsuszone, pewnie załatwiły je ostatnie dwa gorące dni. Mimo że wyglądały kiepsko to i tak cieszą, a oprócz nich trafiły się piękne krążkownice, które widziałem pierwszy raz w tym roku. Maślaki odhaczone to teraz ceglasie, sosnowe, koźlarze i cała reszt. Do usłyszenia!
2021.5.14 18:04
13.maj 2021
młody Werter
(0/h) Hej😊 No to czas na pożegnanie ze smardzami. Pewnie będę widywał je jeszcze przez jakiś czas, ale raczej tylko przesuszone owocniki. Dzisiaj znalazłem jeszcze nowe miejsce ze smardzami jadalnymi, wielokrotnie tam przechodziłem i nigdy nic nie rosło w tym miejscu, a tu taka niespodzianka😊 Na główny zdjęciu grzyby sprzed kilku dni, bo te dzisiejsze prezentują się raczej średnio. Oprócz smardzów odwiedziłem też starą piestrzenicę olbrzymią, a po drodze zrobiłem kilka fotek czernidłakom gromadnym i gęśnicom wiosennym. Teraz jak tylko będzie trochę czasu zapoluję na rurkowce. Do usłyszenia😊
2021.5.13 21:53
12.maj 2021
seBapiwko
(0/h) Dziś nowe chaszcze i kilka topól. Po cichu liczyłem na smardze jadalne (bo okazały się przepyszne 🥰), a tam... Suszaki Topolowe 😁. Sztuk kilkanaście.
2021.5.12 21:35
12.maj 2021
K.A.L.E.T.N.I.K
(0/h) Tylko ja gadzina i puszczu, ptaszenta lotają na gitarach grają pszczoły bzykają pełne beczki miodu kulają aj się dzieje dzieje a grzybasy się ukrywają pozdrowionka miłego dzionka 🌲🥳🌲
2021.5.12 13:14
10.maj 2021
seBapiwko
(10/h) Pozazdrościłem Młodemu Werterowi, bo jak to tak zakończyć sezon z tylko jednym znalezionym jadalniakiem na koncie 😆.
No ale jak się nie ma takiego grzybowego radaru w nosie jak Maciek, to trzeba było się ratować znanym miejscem w ROD.
I były! Powiem więcej. Nawet je uratowałem 😁, bo widziałem obok ślad po jednym, który poległ pod ostrzami kosiarki. Było ich tylko kilka sztuk jak zwykle, ale za to niezwykłej urody. A największy miał równe 100 g. 💪😁
2021.5.10 21:23
9.maj 2021
młody Werter
(0/h) Szybciutko chciałem tylko napisać, że smardze jadalne były przepyszota😄. A dziś nowa miejscówka ze smardzami półwolnym, nowa miejscówka z naparstniczką stożkowatą i szok smardze jadalne rosnące w środku pola na gołej ziemi spalonej słońcem. Trochę były przypalone i nie prezentują się ładnie, ale w dopiskach wrzucę fotkę jako ciekawostka. Nie mogłem uwierzyć, że tak sobie wyrosły😄
Do usłyszenia!
2021.5.9 21:53
9.maj 2021
seBapiwko
(3/h) W poszukiwaniu smardzowatych namierzone same trupy smardzówek.
Za to trafiły się pierwsze łuszczaki zmienne, a już zjarane jak po pobycie na Zanzibarze 😎.
Dodatkowo na starej wierzbie startuje żółciak siarkowy. Rok temu było go z 20 kg na niej 😁.
2021.5.9 18:53
9.maj 2021
Duet
(0/h) Korzystając z pięknej pogody wyruszyły na rekonesans. I tak: w lesie sucho, grzybów rurkowych nie odnaleziono (w ubiegłym roku, o tej porze zaliczono 2 ceglasie), ale i tak 3 godzinny spacer był przedni 🙂
2021.5.9 18:12
9.maj 2021
Starygrzyb_NN (bez logowania)
(1/h) Witojcie grzyboświrnięci! Sam nie wierzę własnym oczom więc zdjecie musi mówić samo za siebie. Sarniak w maju? A poszedłem tylko nakarmić wiewiórki i poszukać podbiała. Od końca zimy szukam i nic (wiem że to fixum dyrdum siwej głowy, ale uznam istnienie wiosny jak zjem pierwszego podbiała). Ten rok zaczyna się dziwnie - podbiał jest taki pospolity a ja nie znalazłem dotąd ani jednego, a zamiast tego wiosna wita nietypowym grzybkiem. P. S. zdjecie hymenoforu mam, ale z braku konta nie mam dopisków
2021.5.9 10:36
8.maj 2021
Forest-Natura
(1/h) Tryptyku o smardzów poszukiwaniach część trzecia... ostatnia jak na tryptyk przystało 😁
Ruszyłem w las by żagwie znaleźć, taki sprytny byłem.
Pomyślałem że smardze to od razu wyczują i nie pitną pod liście.
Wlazłem ledwo, idę kawałek, patrzę.. a tu bach... oczywiście żagwie na samym środku przejście mi tarasują. Mówią do mnie - rób Pan zdjęcia bośmy piękne i dorodne. Fakt że takie właśnie były, orzęsione w dodaku. Więc im sesję pykłem, chociaż tego parcia ich na szkło i tapetę do końca nie pojmuję... ale to może przez to że niejadane są przez ludzi i słaby z nimi kontakt mają.
2021.5.9 02:18

szerzej:
Przyglądał się temu z pobliskiego kawałka sporej gałęzi rulik nadrzewny - śluzowiec znaczy się. To i jemu foty zrobiłem... niech ma - chociaż się nie prosił. Ale ładny był i taki... okrągły, pomarańczowy... nieźle się komponował w kadrze.
Poszedłem dalej, na polanę. A tu pierwiosnków cała masa - prymulek takich z naszych ogórdków i parapetów, tylko dziko rosnących. Ładne były to im się trochę rykoszetem parę fotek oberwało.
Nic to, idę dalej.
Patykiem grzebnę to tu to tam i... czernidłaczków błyszczących parę gromadek grzebnąłem. Nawet mnie kusiło żeby je do koszyczka zebrać, ale przy sobocie i drinku we wieczornej perspektywie nie do końca była by wskazana konsumpcja. Szkoda drinka było a i same czernidłączki całkiem sympatyczniej na ziemi wygładały niż by miały na patelce skwierczeć.
I nagle... tadam hura - fanfary... pierwszy smardzowaty grzyb tegoroczny. I to jaki w dodatku - naparstniczka stożkowata!
Obok niej druga i trzecia i czwarta, następna i znowy kolejna... no takieg znaleziska to ja się wcale nie spodziewałem.
Zacząłem je focić po kolei - jedna po drugiej. I tak z dwadzieścia kilka ich naliczyłem.
No nareszcie coś... a nie żagwie ino.
Po takim znalezisku, już w pełni ukontentowany w powrotną drogę do auta zacząłem zmierzać. Ale po drodze tej wypadło mi przejść przez słoneczną dosyć polanę.
Japierdziu... oczom swoim uwierzyć nie chciałem - smardze na środku polany z dala już były widoczne. No takiego spawy obrotu to ja się, po dwóch razach smardzowej posuchy wcale nie spodziewałem.
smardze na swojej życiowej końcówce już były, ale godnie się całkiem mi zaprezentowały - z resztą sami popatrzcie...
Przy samym aucie kolejna niespodzianka na mnie czekała, następny śluzowiec samotek zmienny.
Wróciłem do domu.
I z tego wszystkiego, po dniu takim a raczej ledwie trzech jego godzinach wycieczki, zrobiłem pasta a spirale z gęśnicą wiosenną, wczoraj uzbieraną a dzisiaj na maśle duszoną z paskami wędzonego sera radamer i otartym czosnkiem niedźwiedzim...
Czego i Wam życzę jeśli do końca tej oto relacji dotrwaliście... 😜
Od jutra grzybom na chwilę dam pokój... a ryby zacznę przez parę dni niepokoić... bo zaniedbałem ostatnio je trochę 😉

8.maj 2021
młody Werter
(50/h) Hej, grzybowa wiosna jest niesamowita w tym roku🥰 Spełnia marzenia i dla mnie też jedno spełniła😊 Owszem znajdowałem już smardze jadalne, ale nie w takiej ilości. Przejeżdżając od rodziny zauważyłem ciekawe miejsce, zatrzymałem się i trafiłem prawdziwe eldorado. Tym razem musiałem zebrać trochę bo zamierzam pierwszy raz w życiu ich skosztować, muszę mieć porównanie w stosunku do stożkowatych. Zbierane w miejscu w którym można zbierać, sam środek miasta, poza tym zebrałem może 30% tego co rosło i tak więcej nie zjem😊 To co na zdjęciu nazbierałem w 30 min.
2021.5.8 23:08

szerzej:
Miejscówka po prostu bajeczna🥰, smardze w różnych kolorach od karmelowych poprzez brązowe do szaro czarnych. Wyglądały pięknie na tle świeżej zieleni, dodatkowo wszędzie kwiaty, latające trzmiele, słońce i błękitne niebo. W przeciwieństwie do Kasi napiszę żyć, nie umierać🥰 i czekać na następny taki szczęśliwy traf!

8.maj 2021
dzidek
(0/h) Witajcie. Dzisiejszy spacer bez specjalnej historii. Smardzy już nie ma. Niektóre umarły śmiercią naturalną inne zerwane przez pazernych grzybiarzy. Jednego takiego przyłapałem kiedyś na gorącym uczynku. Nie rozumiem jak można zrywać jednego dwucentymetrowego smardza. Ani to usmażyć ani ususzyć. Podłość ludzka nie zna granic. Dzisiaj z nowych odkryć piestrzyca zwyczajna. Zazwyczaj pojawia się przed pierwszymi rurkowcami. Liczę, że już w maju jakieś znajdę. Poza tym sporo czernidłaków. Ma być ciepło więc za niedługo może być fajnie. Pozdrawiam 🙂
2021.5.8 12:29
7.maj 2021
Vincent
(0/h) Witam Admina i wszystkich Grzybniętych w przeddzień, mam nadzieję, nowego sezonu grzybowego. Mam nadzieję że będzie to kolejny cudny i ekscytujący sezeon, czego Wam życzę a w szczególności sobie 🤭.
Pozazdrościłem Tym którzy sezonu nie kończą choćby nie wiem co, i zajrzałem to tu to tam. Udało się coś tam grzybowego ufocić, ale co to? Nie mam pojęcia. Fajnie za to poszwędać się po kniejach. Darz Grzyb 👍
2021.5.7 23:29
7.maj 2021
Emil.E.
(0/h) Zrobiłem jeden wpis, najpierw był, potem coś kliknąłem i znikł.
Żeby czegoś nie namotać, to napiszę że znalazłem Piestrzenice kasztanowate i nic więcej. 😞
2021.5.7 19:08
7.maj 2021
Forest-Natura
(1/h) Dzisiaj zamiast smardzów znalazłem... gęśnicę wiosenną.
Chyba bedę szukał smardzów do jesieni, wtedy na pewno przerobię cały atlas i to niejeden 😜
Wedle mądrości ludowych grzybek nazywany popularnie majówką, ale spotkałem się także z nazwą "sadówka". I to by się też zgadzało - stanowisko grzybków było w części starego sadu, która ostała się na kraju naszego podwórka... po prostu w kapciach wyszedłem sobie na grzybki 😁
2021.5.7 17:42

szerzej:
Po wykluczeniu ewentualnej pomyłki z wieruszką zatokową (dzwonkówka trująca) i strzępiakiem ceglastym, odczekaniu na wysyp zarodników w celu stuprocentowego potwierdzenia "gęśnicowatości", szukam właśnie przepisów. Bo całkiem spora porcja i w dodatku kompletnie zdrowa i niezaczerwiona.
Gdzieś w internecie wyczytałem że z gęśnicami to jest podobnie jak z muchomorem czerwieniejącym. Jak się już człowiek nauczy rozróżniać to nie sposób pomylić z trujacymi "bliźniakami". Ale faktycznie w wielu atlasach zdjęcia wieruszki są niemal identyczne jak gęśnicy.
A i owad najeść się lubi i trudno nierobaczywe majówki podobno znaleźć.
Przekonałem się i zacząłem używać jako jedną z wielu dobrych cech rozpoznawczych rodzajów i gatunków - wysyp zarodników mianowicie. Pewnie dla bywalców forum jasne i znane, ale dla mnie jest to takie dosyć nowe odkrycie.

7.maj 2021
K.A.L.E.T.N.I.K
(20/h) Dziń dybry grzybiorze, szybki buszmeński buszing do puszczu smardzowatego bo obiadek grzybowy cza zjeść 🌲🥳🌲pozdrowionka miłego dzionka
2021.5.7 17:36
7.maj 2021
młody Werter
(0/h) To jest chyba najlepszy sezon na smardze jakiego doświadczyłem, ale poznałem się z tymi grzybami dopiero 4 lata temu wiec nie mam jakiejś imponującej praktyki😁 Przez kilka dni z rzędu znajdowałem miejsca po kilkadziesiąt owocników, a może i więcej, wczoraj na miejscówce 50 metrów rosło około 150 sztuk, większość pochowana w trawie. Do tego kolejna nowa miejscówka ze smardzem jadalnym, niestety tylko jeden i gniazdo mitrówek dopiero wychodzących ze ściółki (około 30 szt), o naparstniczkach już nie wspominam😁 Jednym słowem udany dzień. Pozdrawiam!
2021.5.7 17:35
6.maj 2021
Forest-Natura
(1/h) Wyszedłem za smardzowatymi, znalazłem żagwie. Następnym razem pójdę specjalnie szukać żagwi.
Ale sprawę uratowały kruchaweczki (?).
I poprosił bym o pomoc w określeniu po pierwsze - czy to faktycznie kruchaweczki, bo nigdy wcześniej ich nie spotkałem, a po drugie przynajmniej w przybliżeniu możliwe gatunki - wąskoblaszkowa jako najpopularniejsza i o tej porze roku mi się jawi. Jak się uda (nie wiem jeszcze jak) to zamieszczę kolejne zdjęcia (udało się).
Zarodniki mi się wysypały w domu - ciemne, szarobrązowe. Owocniki rosły na ziemi.
2021.5.6 21:16
6.maj 2021
seBapiwko
(0/h) Dziś Czeszki emerytki oraz nieliczne smardze stożkowate. Chociaż te drugie zdarzało się, że niektóre same pchały się pod koła 😁.
2021.5.6 20:11
5.maj 2021
młody Werter
(0/h) Piękne smardze stożkowate😍 Szedłem sobie leśną ścieżką zauważyłem jednego smardza, później kilka następnych, a potem postanowiłem sprawdzić co jest za górką i oniemiałem z zachwytu. Cała masa czarnych stożków rosła sobie na pięknym zielonym mchu😍, takich ładnych chyba jeszcze nie spotkałem, rosły po trzy w kępkach, razem około 50 owocników, później przeszedłem kilkanaście metrów i znalazłem następne stado jeszcze większe, rosły po 5 do 10 osobników obok siebie, a dalej to już przesada, na skraju ścieżki czarne stożki, jeden za drugim stłoczone jak foki na plaży haha😁
2021.5.5 17:45

szerzej:
Nic dodać nic ująć -idealny wiosenny sezon😁

5.maj 2021
K.A.L.E.T.N.I.K
(0/h) A co tam taki deszcz to nie deszcz cza uczcić urodziny miesiąca, smardzowatych już się objadłem aż przytyłem, to teraz coś na aldente na sosik 🌲🥳🌲pozdrowionka
2021.5.5 16:25
5.maj 2021
Zapaleniec S-c
(0/h) Dwie godziny spaceru po Puszczu w poszukiwaniu pierwszych rurkowych grzybków, drzewostan 90% sosnowy niestety grzyba nie stwierdzono. Spacer udany bez pośpiechu ponieważ kierowniczka wybyła z uzdrowiska na ważną naradę dyskontową zwaną " PROMOCJA " to co ja w domu będę siedział. ( Chrust 56% wilgotności ). Pozdrawiam!
2021.5.5 14:45
5.maj 2021
seBapiwko
(0/h) Zima była bez hattricka, bo nie udało mi się w jeden dzień skompletować trójcy zimowej 😉.
Za to dziś był wiosenny "quadruplet"? 😁
2021.5.5 14:35
3.maj 2021
K.A.L.E.T.N.I.K
(0/h) Dziń dybry grzybiorze ja dziś buszingowałem tylko 10 min na jednej miejscówce ale bez gumioków naciągniętych po same uszy cza było uciekać bo ja dziś bardziej rowerowo-trasowo-kilometrowo, Pozdrowionka
2021.5.3 19:50
3.maj 2021
młody Werter
(0/h) Hej, już chyba przegłem bo trzeci dzień z rzędu piszę raport, ale jak takie piękne grzyby wpadają w obiektyw to co tu rozbić😊. Dzisiaj znalazłem nowe miejsce ze smardzami jadalnymi, które z reguły rosną tylko na ROD, a w miejscach ogólnodostępnych są wielką rzadkością, także jestem bardzo zadowolony😄 Jakbym miał ułożyć proporcję w mojej ewidencji to na 300 smardzów stożkowatych przypada jeden jadalny. Oprócz jadalnych, cały czas rosną pozostałe smardzowate, trafiłem chyba nawet jedną naparstniczę stożkowatą wśród czeszek.
2021.5.3 15:40

szerzej:
Czeszki były wyjątkowo urodziwe, o jakimś takim rdzawym kolorze. Dodtkowo trafiłem w kilku miejscach rodzinki gęśnicy wiosennej, wcześniej zwaną majówką wiosenną. Bardzo cieszą też liczne owocniki mitrówki półwolnej, smardza półwolnego, ten grzyb też do częstych nie należy a ja trafiłem dzisiaj dwa nowe miejsca. Także wiosna jest udana, majówka też, tylko straszne wietrzysko dzisiaj, ale do przeżycia. Pozdrawiam😄

sezony 2021 0503-0516 dolnośląskie #11 (9 fot.) lubelskie #4 (4 fot.) łódzkie #4 (4 fot.) lubuskie #4 (4 fot.) małopolskie #17 (17 fot.) mazowieckie #6 (6 fot.) podlaskie #1 (1 fot.) pomorskie #4 (4 fot.) świętokrzyskie #5 (5 fot.) śląskie #28 (28 fot.) warmińsko-mazurskie #15 (14 fot.) wielkopolskie #13 (13 fot.) zachodniopomorskie #3 (3 fot.) aktualne występowanie grzybów napisz o grzybobraniu

śląskie - grzybobrania od 3 maj. do 16 maj. 2021

ta strona być może używa ciasteczek (cookies), korzystając z niej akceptujesz ich użycie — więcej informacji