(1/h) Zachęcony waszymi wpisami, wybrałem się do pobliskiego lasu, przylegającego do mojego blokowiska, by sprawdzić miejscówki na żółciaka. Niestety moja ulubiona, wygląda jak na zdjęciu głównym i delikatnie rzecz ujmując, nie przetrwała próby czasu. Mimo ruiny nadal owocuje, na dodatek żółciak jest chroniony przez otaczające go bagno. Żaden sąsiad mi go nie drapie, będzie sobie tam spokojnie rósł i czekał aż bagienko podeschnie.
(1/h) Ostatnio w lesie nie udało się upolować smardza za to dzięki uprzejmości kolegi u niego w ogrodzie udało się zobaczyć na żywo smardze. Zostały sobie spokojnie do rozsiewu i oby w kolejnych latach było ich więcej 😀. Niestety pogoda zmieniła się diametralnie i mamy dosyć ciepło co wiąże się ze wzrostem zagrożenia pożarowego w lasach. Oby popadało w najbliższym czasie a wystartują pierwsze kurki czy koźlarze.
(0/h) Las duży mieszany. Ludzi na spacerze bardzo dużo. Ja dziś wspólny pierwszy tegoroczny spacer razem z AgusiaN. Grzybów niestety jeszcze nie ma. Można nielicznie spotkać huby czy purchawki. W lesie powstał piękny system melioracji i obecnie susza nie będzie taka groźna. Pod koniec maja powinny pokazać się pierwsze kurki i koźlarze. Pogoda sprzyja jest wilgotno aby tylko ciepłej się zrobiło i sezon rozpocznie się. Pozdrawiam serdecznie leśna brać i życzę obfitego sezonu grzybowego. Do zobaczenia na leśnych szlakach.