(50/h) godzina spaceru w lesie. las iglasty. duże podgrzybki ale też sporo małych. Myślę że w tygodniu będzie wysyp. Nie chodziłem po swoich miejscówkach. Będę tam za tydzień i pewnie będę liczył grzyby nie w szt lecz koszach. Do zobaczenia w lesie
(150/h) Potwierdzam przedmówcę, wysyp podgrzybka, 99% zdrowych nawet większe osobniki. W godzinę całe wiadro w jedną osobę, mimo że w lesie sporo grzybiarzy. Nie trzeba specjalnie szukać - wystarczy iść i zbierać :) Jest prawie tak samo duży wysyp jak 4 lata temu.
(130/h) Po długich oczekiwaniach i kilku ostatnich pustych wypadach coś w końcu drgnęło i to nawet bardzo, bardzo!!! Co prawda sam podgrzybek ale piękny, zdrowy i młody! Micha się cieszy i jest w czym wybierać!!! Do lasu grzybiarze, do lasu!!! Powodzonka!!
(40/h) od 4 dni pada, i bardzo dobrze dla grzybów, wyjazd w deszczu, i zbieranie też w deszczu, w 2 godziny zebraliśmy 10 żółtych zielonek dwa czerwone, 6 maślaków bardzo świeżych, no i podgrzybek, którego nazbieraliśmy po pół wiaderka, ale uwaga! rośnie młody i mniej robaczywy, jest nadzeja, źe do końca paźdzernika będziemy zbierać podgrzybki, brak opieńki pozdrawiam.
(1/h) Pobyt od 20 września do 3 października. Pierwsze od 22 lat prawie zupełne bezgrzybie. Brak nawet "psich" grzybów. Las piękny, mokro i ciepło, przymrozek na podgrzybki też był. I... nic.