(5/h) Lasy mieszane z dużą dozą wyrośniętych młodników. Generalnie ściółka bardzo sucha, zaś runo leśne jest wilgotne. W zaciemnionych miejscach coraz więcej zalążków grzybni tzw. "pleśni". Stan to 4 borowiki szlachetne (3 z nich posiadały sporą ilość lokatorów) zlokalizowane w zaciemnionych miejscach, podłożu iglastym w trudnym do poruszania się młodniku. 3 podgrzybki zajączki co zaskakujące były zdrowe oraz jedna młoda siwka. na terenach piaszczystych, wysokich trawach osinowych niestety nie zanosi się na jakikolwiek "strzał" koźlarzy. Jeżeli aura ulegnie poprawie, uważam że w tych okolicach większego grzybobrania będzie można spodziewać się na przełomie sierpnia-września.. z mocnym akcentem na wrzesień.
(0/h) Pomimo wystarczających, jakby się zdawało opadów deszczu, w lesie się chodzi jak po szkle. Stałe punkty na koźlarze pomarańczowożółte sprawdzone z rezultatem negatywnym. Podobnie jak punkty na Czubajki oraz Zajączki. W najbliższym czasie grzybów raczej się nie spodziewam. Ciepło i sucho.
(2/h) pomimo opadów grzybów nadal brak, w ciągu dwóch godzin tylko 4 zajączki i to w pierwszych minutach w miejscu gdzie we wtorek byłam, ale inne powoli zaczynają wschodzić a na koniec znalazł się jeden szatan w okolicy zajączków, nadal sucho: (
(50/h) Ok. 100 szt w dwie godz (przewaga kozaków+kurki, zajączki, goląbki), las bukowo, debowo, brzozowy), te zdrowe, ale duzo robaczywych, zostało w lesie...)), pzdr
(2/h) Dziś dwa zajączki, może i więcej by było ale deszcz i wiatr nas pogonił a las stał się tak ponury że przypomniał mi wszystkie oglądane horrory;), we czwartek też zrobimy wypad może coś wreszcie się ruszy, pozdrawiam
(10/h) Las mieszany, przewaga jodły. W lesie, pomimo sobotniej burzy, dość sucho, choć na niektórych ścieżkach stoją kałuże. Coś drgnęło, jednak. Gołąbek zielonawy wysypał, ale wszystkie sztuki zaczerwione, nawet te młodziutkie. Resztę dorwały żuki gnojarki. Z jadalnych poza tym tylko drobnołuszczak jeleni, ale nie zbieram. A, no i jeden podgrzybek zajączek. Poza tym cieszą oko pięknorogi, dodając ściółce uroku, i pieniek obsypany drobniutką pępowniczką dzwonkowatą. Śliczne:-) Pozdrawiam leśne ludki.