(1/h) tragedia... popadało ostatnio kilka dni, w lesie mokro ale widać że grzybnia jeszcze mocno śpi przez wcześniejszą susze, praktycznie wogóle nie ma grzybów nawet niejadalnych, może za tydzień coś sie lekko ruszy..:/
(40/h) Dzisiaj mocno popadało. W lesie pojawiają się młode grzyby. Jedno gniazdo miodówek i jeden zagajnik (brzozowy) z kozakami pomarańczowymi -i od razu statystyka idzie w górę. Oprócz tego raczej marnie, parę kurek, podgrzybków, zajączków, piaskowców, maślaków, pojawiają się pierwsze opieńki. Las mokry -będzie dobrze...
(4/h) sucho, mimo deszczu i raczej pusto. popołudniowy spacer z dzieciakami - jeden prawdziwek, kozak (suchy), czerwony łebek (młody), podgrzybek i kilka kurek (młode) + kilka gołabków, których jakoś nie zbieramy nigdy...
(15/h) Wczoraj i dziś padało ale na efekty tych deszczy trzeba jescze poczekać. Dziś tylko trochę różnych kozaczków, parę podgrzybków (rozmaitych) i pojedyncze inne grzyby.