(20/h) Niedzielny spacer po lesie - 3 prawdziwki, 5 koźlaków czerwonych, 2 podgrzybki i troche małych kurek; robaczywe tylko prawdziwki. Kilka ciepłych dni i będzie pierwszy wysyp. Juz nie moge się doczekać!!!
(20/h) Na godzinny spacer 2 kozaki, 4 prawdziwki (niestety z nadzieniem) i kurki. W lesie jest bardzo mokro, kilka dni ciepła i zbiory będą bardzo obfite.
(30/h) ranny wypad z działki do lasu i miła niespodzianka, w brzózkach piękne młode osaki czyli koźlarz czerwony. a w samym lesie trochę kurek i 1-sztuka borowika. coś się ruszyło. to już chyba początek sezonu. pozdrawiam.
(20/h) Pieprzniki jadalne na nasłonecznionym stanowisku w okolicy brzózek i dębów, w sumie wszystkich było około kilograma i to z jednego miejsca o powierzchni 2x2 metra kwadratowego.
(10/h) Kilka borowików usiatkowanych na skraju lasu w okolicy dębów, niestety korzenie robaczywe i jedn malutki borowik ceglastopory, w kilku miejscach pojedyńcze malutkie kurki za kilka dni powinny urosnąć.
(0/h) Rzucilem palenie 7 tygodni temu i mam teraz węch prawie jak pies;) Podczas ostatniego pobytu w lesie zapach kwitnących owocników dobiegał z każdej strony :) Niech popada jeszcze kilka dni + temperatura zrobi swoje i będzie co wycinać :)