(30/h) Jedna babka, dużooo gołąbków szarych i jadalnych gdyby nie fakt że większość robaczywa to w godzinę można by było kilka wiader na ciachać. Sporo muchomora czerwonawego, niestety mnie się udało tylko 4 nierobaczywe znaleźć. Trafiły się tez pierwsze kurki.
(1/h) w lesie wilgoci nie brakuje, za to grzybów tak. Cały plon to jeden prawdziwek i jeden mizerny kozaczek. Dziwne, ale nie ma łuszczaków!? Zimne noce. Może one są przyczyną braku grzybów ?
(1/h) pojedynczo z jadalnych - koźlarz grabowy, kilka podgrzybków, muchomor czerwieniejący wygląda że gdy utrzyma się jeszcze przez jakiś czas wilgoć (nie będzie zbyt ciepło i trochę popada od czasu do czasu) to może trochę sypnąć grzybami