(60/h) bardzo duzo kurek. inne jadalne grzyby to wciaz rzadkosc - ale trafiaja sie pojedyncze maślaki lub zajączki. kurek naprawde sporo - nawet mimo wielu napotkanych grzybiarzy udalo sie zebrac wiaderko.
(100/h) Wysyp bardzo dorodnych kurek - w dwie godziny kosz. Zaczyna się płachetka kołpakowata - kilkanaście zdrowych okazów, pozostałe robaczywe. Jeden koźlarz miniaturka (młody). Wysyp gołąbków - 100% robaczywe
(50/h) Jak zwykle nie brakuje kurek do celów kulinarnych, kilkanaście koźlarzy grabowych, dwa piaskowce kasztanowate/z reguły spotykam je raz na kilka lat/, dużo gołąbków modrożółtych, mniej liczne jadalne i zielonawe, pojedyńcze ceglaki, dwie kępy boczniaka płucnego, wysyp młodziutkich łuszczaków. Ponadto odnotowałem wzrokowo sporo gołąbków smacznych, monetek korzeniastych. Z jadalnych jeden raz mnóstwo maślanki wiązkowej i wyjątkowo liczny muchomor jadowity.