borowiki 47,
kolczak obłączasty 10,
podgrzybki 50,
opieńki 30 (tylko na sosik, reszty nie brałem), dwa
koźlarze czerwone, niestety już widać koniec sezonu, w lesie mokro, dużo grzybów rozpływa się w dłoniach, są zdrowe ale bardzo nasączone, podobnie jak ostatnio długo nic i nagle dwa, trzy
borowiki, najwięcej 18 sztuk w jednym miejscu ale do wzięcia 12
kolejny wypad w te rejony, widok dorodnych
borowików nie do opisania