(25/h) Witajcie :). Wczoraj inna miejscówka, choć Bobrowniki kusiły, bo tam większa różnorodność, ale każdą miejscówkę trzeba doglądać w miarę możliwości. No fajnie jest jak na połowę listopada. Klują się młodziutkie maślaki pstre, podgrzybki też dają radę choć ich mniej-tych malusich. Prawuski, tylko 6 z czego 3 kapelutki uratowane, ale radość ze znalezienia, to wiecie jaka jest :). Siedzuń sosnowy też wskoczył do koszyka. Cudaczkowo, a jakże też musi być, bo ja nie umiem obojętnie przejść obok grzybaska, który wzrok przyciągnie swoją urodą i to niekoniecznie taką top model. No kurczę, jak nie przymrozi, to różowo to widzę :). Szczególnie te maleńkie pstre dają nadzieję :). Pozdrawiam Was Grzyboświrki i do "usłyszenia"👋.
... szerzej o tym grzybobraniu ...
Jorg -dzięki za podanie Łaziska. Coś się znalazło ale pewnie nie te miejsca i to Jadąc w kierunku Staniszcze niedaleko Łazisk tam się relaksowałam i zbierałem Pozdro 🙋