Las duży dębowy. W lesie wilgotno. Grzybiarzy niewiele. W związku iż miałem podwieźć kogoś na cmentarz i za godzinę odebrać więc po co jechać do domu jak w pobliżu jest las i opłacało się zajrzeć.
Borowiki szlachetne cztery zdrowe.
podgrzybki zajączki po kilka większość zdrowa.
Maślaki zwyczajne pojedyńcze większość zdrowych.
Maślaczki pieprzowe po kilka nie zbierałem.
Czubajki kanie i gwieździste pojedyńcze większość robaczywych.
Opieńki pojedyńcze zdrowe. Można spotkać sporo różnych gatunków grzybów niejadalnych i nadrzewnych. Pozdrawiam serdecznie całą leśną brać i życzę powodzenia w
poszukiwaniu grzybów i powrotów z pełnymi koszami grzybów.