Po dłuższej przerwie, poranny spacer w towarzystwie mojego "dziecka"rasy Kundelpol i z asekuracją małżowinki. Idąc głównie leśnymi duktami, wypatrzyliśmy 16 borowików i 4 ceglastopore. Z czego moją akceptację uzyskało 12 borowików i i trzy ceglastopore. Pozostałe żona stwierdziła jak to krawcowa że coś się z tego wykroi. Dodatkowo garść kurek, kolczaków i maślaków jako przystawka do jutrzejszego obiadu. Pozdrawiam i do zobaczenia. E.