Lasy na północ od Mierzęcic. Wypad stricte maślakowy @Dzidek doskonale wie gdzie. Las iglasty z niewielką domieszką drzew liściastych. W lesie było sucho ale o dziwo wśród paproci widziałem grzybiarzy, którzy szukali czegoś (o tym później). Pojedynczego
kozaka zostawiłem. Sprawdziłem też miejscówkę na
maślaki pstre. Nie było ich tym razem ale zamiast nich znalazłem 8
prawdziwków, które o dziwo, pomimo tego, że jest sucho to rosną. Tyle że trzeba znać miejsca albo mieć szczęście jak ja. W lesie spędziłem 2 godziny potem upał mnie wypędził. Wróciłem z 26
maślakami - uwielbiam to miejsce.