Niby mówią, że w poniedziałek to nie warto iść do lasu na grzyby, bo wszystko wyzbierane a tu taka niespodzianka. Mnóstwo śladów po wczorajszych grzybiarzach a jednak 6 koszyków pełnych grzybów w cztery osoby. Prawdziwki, kozaki, kolczaki, kurki, rydze. Prawdziwa uczta grzybowa. Dla każdego coś dobrego. Relaks wyśmienity.