3 pełne kosze grzybów: 10
prawdziwków, 80
koźlarzy, 120
podgrzybków, 5
koźlarzy czerwonych, 1
kania.
Bory nie zawiodły a wręcz przeciwnie. Potężny wysyp grzybów oraz mało uczęszczane miejsce.
podgrzybki można praktycznie kosić kosą i wywozić przyczepami... Trafiło się kilka dużych
prawdziwków, które co lepsze okazały się zdrowe. Ciężkie lasy szczególnie jeżeli chodzi o
koźlarze, są małe przesieki i przeciskanie się pomiędzy drzewkami nie jest najprzyjemniejszą rzeczą aczkolwiek, właśnie ze względu na taki teren rosły one w gromadkach po 10 sztuk i to dosłownie co 2-3 metry trzeba było się zatrzymywać.