Zbiór różny co widać na zdjęciu bo i łaziłem wszędzie. W lesie głównie sosny i dęby, młodniki brzozowe miejscami osika i grab.
podgrzybki,
koźlarze,
borowiki szlachetne, dużo
maślaka, w lesie nie zbierałem.
Maślaki w koszyku pochodzą z ogrodu, cztery młode sosenki wyprodukowały ich ponad 50, nie liczone do statystyki. Mimo deszczowej aury trzeba uważać żeby nie nadepnąć na grzybiarza. Grzyby rosną bardzo punktowo, pod samotną brzoza kilka
koźlarzy a w młodniku ani jednego. Tak samo z borowikami. Grzybów niejadalnych miejscami tyle że oczopląsu można dostać. A są kwatery że nie rośnie nic.
Sporo młodzieży podgrzybkowej więc jest szansa na większe zbiory w środku tygodnia ale też punktowo. Ogólnie grzyby są ale trzeba się nachodzić.