Witejta buszowniki🙋 dziś piękna pogoda deszczyk popadywał i o osiemnastej wzięło mnie na rowerową leśną przejażdżkę w celu nawdychania się rześkiego leśnego powietrza, jadą sobie oczywiście oczy skośne prawo, lewo za kaniani na kantach lecz
kani nie było za to zauważyłem
kozaka i chps w krzaczory jak na prawdziwego buszownika przystało i w 20 min 27-
kozaków fajne twarde takie lubim, zabrałem na zupka 10-sitoków i 6-
podgrzybasów cieniasów a więc niedziela grzybowa 😂🥳, jak wracałem to na polanach zjawiskowe mgły mijałem i się w nich okąpałemja to je to 😍 Pozdrowionka