Bez szans na dalszy i dłuższy wyjazd w tygodniu urwałem się na kawałek dnia i popędziłem kawałek drogi za Gliwice. Kawałek lasu pozwolił napełnić kawałek kosza, mimo słabych widoków na sukces. Intensywna i szczegółowa eksploracja kilku miejscówek dała całkiem przyzwoity wynik. 20
prawdziwków, 13
podgrzybków, 1
maślak, 3
kozaki i 25
kolczaków. Znalezione w sosnach i bukach, a także przy pojedynczych większych dębach. Las woła o deszcz, robale zasiedlają około 30% grzybów, grzybiarzy razem ze mną 4. Większość
prawdziwków przerośniętych, ale maluchy stale się pojawiają. Pozdro dla wszystkich.