12-kilometrowy grzybowy rajd w północnej części Zaborskiego Parku Krajobrazowego, przy pochmurnej, momentami deszczowej pogodzie. Jednak warto było: 2 prawdziwki, 65 podgrzybków, 51 gąsek zielonych, 2 szare, 40 kurek, 3 maślaki, 2 sarniaki. Wydaje się, że to jedno z ostatnich „masowych” grzybobrań w tym sezonie. Noce zimne, mnóstwo wilgoci i wody + robale. Za chwilę pozostanie zbieranie grzybków zimowych. Pozdrowienia dla wszystkich Grzybniętych (dziś nikogo nie spotkałem :)