Dzisiaj kolejny wyjazd po leśne runo. Łupem padło 16 prawdziwków, 13 ceglastoporych 1 koźlarz babka i zajączki. Znalazłem też dwa gniazda opieniek ale były bardzo ale to bardzo młode i malutkie owocniki. Dużo grzybów spleśniałych i jeszcze więcej z robakami. Trzeba chyba kończyć ten sezon grzybowy który nie był ani zły ani dobry po prostu zawsze coś było w koszyku.