Wyprawa z synem i mloda grzybiarka. Pojawily sie mlode podgrzybki, w dalszym ciagu jest duzo podzielonek i maślaków zebralem tez kilkanascie mlodziutkich rydzykow. Grzybobranie skonczylismy po ok 2 godzinach. Lasy mieszane. W czasie przeblyskow slonca las kolorowy i cudowny. spacer bardzo sie podobal wnuczce (to nie pierwszy wyjazd z grzybiareczka umuwilismy sie na nastepna sobote ). Pozdrawiam