Pojawiły się młode
borowikowate o ciemnych kapeluszach i grubych nogach i takie starałem się zbierać. Łącznie 126 sztuk w ponad 2 godziny, początek zbioru po 13:00. W zasadzie tylko takich należy szukać,
podgrzybki niezebrane w zeszłych tygodniach już rozłożone bądź w stanie rozkładu.
podgrzybki jasne, tylko dla zdesperowanych, nawet wyglądające z góry ładnie owocniki, miały pod kapeluszem mnóstwo żerujących owadów, więc przestałem się po nie schylać. Poza tym 1 piękny
borowik i 2
rydze oraz w samym Tanowie kilka przerośniętych
kań.
Zbierałem wpierw w tym samym miejscu co poprzednio, potem przeniosłem się na chybił trawił do przypadkowego młodnika. Tam w jednym miejscu natknąłem się na 1 miejsce z ponad 20 octowymi grzybami. I od tego, czy uda się natknąć na takie miejsce z nowymi
podgrzybkami zależą obecnie statystyki, drugi czynnik to jakie grzyby wrzucamy do koszyka. PS. Przed chwilą dałem wpis o tej samej treści, gdzie błędnie podałem nazwę Nowe Warpno. To jest wpis z właściwą nazwą miejscowości. Drugi więc proszę usunąć.