Starodrzew, ten sam las co poprzednio.
podgrzybki, dwa wiadra plus koszyk. Maluchów coraz mniej, za to coraz więcej robaczywych i spleśniałych. Na
prawdziwki - 6 szt. - trafiliśmy dopiero w brzezinie z osiką, poprzednio trafiały się w starodrzewiu, tym razem nic. Dodatkowo parę
podbrzeźniaków, sporo zostało w lesie przerośniętych, 9
kań. W lesie coraz bardziej sucho, a strzyżaków coraz więcej. Na razie odpuszczam wypady do lasu.