Szybki spacerek po pracy bo dni coraz krótsze niestety. Zagajniki poprzecinane pasami lasu sosnowego. Typowa mieszanka sosowa z przewagą podgrzybków. Trochę maślaków, trochę opieniek, parę czubajek a na okrasę 3 borowiki szlachetne ☺ bardzo miłe zaskoczenie, że aż tyle. Grzyby podarowane Koleżance, bo zapasy uzupełnione, a i chęci do roboty - brak. Mąż już odmówił współpracy w spożywaniu 😂. Dobrej nocy i udanych zbiorów Wam życzę 😃