grzybiaraW - grzybobranie 28 wrz 2019, sobota

sezony 2019 0923-0929 WP dolnośląskie #122 (78 fot.) kujawsko-pomorskie #66 (41 fot.) lubelskie #41 (18 fot.) łódzkie #84 (51 fot.) lubuskie #49 (32 fot.) małopolskie #83 (57 fot.) mazowieckie #130 (68 fot.) opolskie #38 (23 fot.) podkarpackie #41 (23 fot.) podlaskie #17 (5 fot.) pomorskie #86 (63 fot.) świętokrzyskie #49 (35 fot.) śląskie #204 (162 fot.) warmińsko-mazurskie #40 (25 fot.) wielkopolskie #156 (81 fot.) zachodniopomorskie #64 (45 fot.) woj. nieokreślone #9 (4 fot.) zagranica #1 (1 fot.) aktualne występowanie grzybów napisz o grzybobraniu
© fotografia została załączona przez informatora o grzybobraniu; z pytaniem o jej wykorzystanie poza ramami systemu monitorowania występowania grzybów grzyby.pl należy kontaktować się bezpośrednio z autorem fotografii a nie ze mną (kontaktu do autora zdjęcia zwykle nie posiadam)
Wszyscy grzybiarze dzisiaj samochody skierowali w różne strony, i kierunek- za miasto- byle jak najdalej. A tam parkingi w szwach pękają- byłam tydzień temu i widziałam. Ja natomiast spokojniutko, nie bladym świtem jadę w moje miejscówki w Poznaniu. Niby w granicach miasta, ale i tak nieziemski spokój...…………………..
Ranek jak na cudną jesień przystało- mokrusieńki, w rosie skąpane wszystko dookoła. Temperatura wysoka, aż + 13 st. Wiatr zapomniał o moich nizinach i dzięki mu za to, bo tam gdzie grasowałam, gdyby sobie troszkę powiał, to jak zmokła kura bym całkiem wróciła. Plan był prosty jak drut. Są maślaki na bank, a więc na maślaki. W spokoju, bez konkurencji, bez dodatkowego tankowania i nadrabiania kilometrów. Na pierwszy ogień poszła sobie taka moja maleńka miejscówka. Zaglądam tam, bo borowiki jak są, to czasami je tam zbieram. Dzisiaj, jak pokonałam pierwsze krzaczaste przeszkody, jak w bajce, ukazał mi się pierwszy, dostojny, wyrośnięty, z wybarwioną pięknie główką- BOROWIK. Jak go zobaczyłam, tak się ucieszyłam, że nie mogłam fotki zrobić. Ręce z zachwytu i wrażenia drgawek jakiś dostały. Chwila minęła, a obok następny i następny. Rosły sobie prawie, że w szeregu. Tak wyzbierałam pierwszą dziesiątkę. Następne miejsca kozakowe zahaczyłam- a wszystko po drodze na maślaki. A tam moje ukochane w wielkiej obfitości. Nie powiem, że zbiory do najłatwiejszych należały. I po kolanach musiałam je wyłuskiwać, i wyszarpywać z objęć młodych sosen. Prawie kaptur od kurtki bym straciła. Oczywiście i bez wiatru po slalomie wśród tego drzewostanu calusieńka byłam mokra. Ostatnio do wilgotności odzienia w lesie zdążyłam się przyzwyczaić. W kozakowych miejscówkach to i kozaki w przeogromnej ilości maślaki. Od maleńkich mikrusów do wielkich patelni. Ponieważ obłowiona byłam w borowiki i kozaki- z żalem- ale maślaki szerokim łukiem omijałam. Mam rozum. Pozbierać to jedno, przywieźć, to drugie, ale oczyścić i przetworzyć toż to zupełnie jest inna bajka. Gdybym je zbierała, to w pół godzinki dwa czubate kosze. Ja natomiast z lasów przetaszczyłam ok 4 kg, i na to się składa 29 borowików, 39 koźlarzy, oraz ok 60 podgrzybków. Radocha na całego. W tym sezonie jeszcze tylu borowików zebrać mi się nie udało. To był ten cudowny pierwszy raz...………. Oby nie ostatni. Serdecznie Was wszystkich z grzybnych nizin pozdrawiam :)
sezony 2019 0923-0929 WP dolnośląskie #122 (78 fot.) kujawsko-pomorskie #66 (41 fot.) lubelskie #41 (18 fot.) łódzkie #84 (51 fot.) lubuskie #49 (32 fot.) małopolskie #83 (57 fot.) mazowieckie #130 (68 fot.) opolskie #38 (23 fot.) podkarpackie #41 (23 fot.) podlaskie #17 (5 fot.) pomorskie #86 (63 fot.) świętokrzyskie #49 (35 fot.) śląskie #204 (162 fot.) warmińsko-mazurskie #40 (25 fot.) wielkopolskie #156 (81 fot.) zachodniopomorskie #64 (45 fot.) woj. nieokreślone #9 (4 fot.) zagranica #1 (1 fot.) aktualne występowanie grzybów napisz o grzybobraniu

grzybiaraW - grzybobranie 28 wrz 2019, sobota

ta strona być może używa ciasteczek (cookies), korzystając z niej akceptujesz ich użycie — więcej informacji