p_m - grzybobranie 17 wrz 2017, niedziela

sezony 2017 0911-0917 SK dolnośląskie #118 (57 fot.) kujawsko-pomorskie #30 (13 fot.) lubelskie #30 (12 fot.) łódzkie #86 (26 fot.) lubuskie #21 (11 fot.) małopolskie #102 (60 fot.) mazowieckie #113 (48 fot.) opolskie #36 (12 fot.) podkarpackie #41 (20 fot.) podlaskie #9 (2 fot.) pomorskie #26 (10 fot.) świętokrzyskie #60 (33 fot.) śląskie #180 (78 fot.) warmińsko-mazurskie #22 (8 fot.) wielkopolskie #79 (25 fot.) zachodniopomorskie #24 (6 fot.) woj. nieokreślone #15 (1 fot.) aktualne występowanie grzybów napisz o grzybobraniu
© fotografia została załączona przez informatora o grzybobraniu; z pytaniem o jej wykorzystanie poza ramami systemu monitorowania występowania grzybów grzyby.pl należy kontaktować się bezpośrednio z autorem fotografii a nie ze mną (kontaktu do autora zdjęcia zwykle nie posiadam)
Po nieudanym wypadzie w sierpniu stwierdziliśmy, że damy lasowi w Głuchowie (Rudkach) jeszcze jedną szansę - tym bardziej, że wszystkie zgłoszenia z okolic w województwie świętokrzyskim wskazywały na sporych gabarytów wysyp. Jeśli tym razem byśmy znaleźli nic, albo mało - definitywnie skończylibyśmy tam jeździć. Las jednak tym razem nie zawiódł, a wręcz odrobił wszystkie zaległości z ostatnich wypraw. Pozostaje mi jedynie potwierdzić, że wysyp trwa i naprawdę ciężko nie nazbierać grzybów na całą zimę, pod warunkiem posiadania odrobiny wytrwałości (w stosunku do przeciętnej pogody) i podstawowej wiedzy o grzybach w polskich lasach. Co do ilości sztuk grzyba na osobogodzinę, można tam wpisać dowolną wartość (200? 250?), bowiem sporo grzybów po jakimś czasie po prostu się pomija - maślaki sitarze na przykład rosną wszędzie, nawet na ścieżce leśnej w dużych gromadach (vide: zdjęcie środkowe). We dwie osoby zebraliśmy w ciągu 4 godzin 3 kopiate 20-litrowe wiadra grzybów, wśród których było 11 koźlarzy czerwonych, około 30 borowików szlachetnych (najładniejsze okazy z tych gatunków również na zdjęciach), jeden koźlarz pomarańczowożółty, sporo koźlarzy babek i koźlarzy różnobarwnych, bardzo dużo wszelkiej maści podgrzybków, oraz dosłownie morze maślaków sitarzy. Nie wiem czy wysyp będzie jeszcze trwał i czy wybierzemy się tam ponownie w tym roku, zobaczymy na ile pozwoli wolny czas. Muszę jednak podkreślić, że od 20-paru lat zbieram w tym lesie i był to pierwszy raz w życiu, gdy pominąłem jadalnego grzyba bo musiałem mieć miejsce w wiadrze na smaczniejsze gatunki. Musi Wam to wystarczyć na podsumowanie tego wyjazdu. Pozdrawiam!
sezony 2017 0911-0917 SK dolnośląskie #118 (57 fot.) kujawsko-pomorskie #30 (13 fot.) lubelskie #30 (12 fot.) łódzkie #86 (26 fot.) lubuskie #21 (11 fot.) małopolskie #102 (60 fot.) mazowieckie #113 (48 fot.) opolskie #36 (12 fot.) podkarpackie #41 (20 fot.) podlaskie #9 (2 fot.) pomorskie #26 (10 fot.) świętokrzyskie #60 (33 fot.) śląskie #180 (78 fot.) warmińsko-mazurskie #22 (8 fot.) wielkopolskie #79 (25 fot.) zachodniopomorskie #24 (6 fot.) woj. nieokreślone #15 (1 fot.) aktualne występowanie grzybów napisz o grzybobraniu

p_m - grzybobranie 17 wrz 2017, niedziela

ta strona być może używa ciasteczek (cookies), korzystając z niej akceptujesz ich użycie — więcej informacji