tazok - grzybobranie 14 sie 2016, niedziela

sezony 2016 0801-0814 SL dolnośląskie #73 (29 fot.) kujawsko-pomorskie #35 (4 fot.) lubelskie #25 (11 fot.) łódzkie #33 (10 fot.) lubuskie #20 (7 fot.) małopolskie #97 (40 fot.) mazowieckie #49 (11 fot.) opolskie #25 (7 fot.) podkarpackie #29 (12 fot.) podlaskie #19 (2 fot.) pomorskie #34 (10 fot.) świętokrzyskie #19 (4 fot.) śląskie #102 (41 fot.) warmińsko-mazurskie #16 wielkopolskie #49 (11 fot.) zachodniopomorskie #28 (11 fot.) woj. nieokreślone #13 (1 fot.) zagranica #1 aktualne występowanie grzybów napisz o grzybobraniu
© fotografia została załączona przez informatora o grzybobraniu; z pytaniem o jej wykorzystanie poza ramami systemu monitorowania występowania grzybów grzyby.pl należy kontaktować się bezpośrednio z autorem fotografii a nie ze mną (kontaktu do autora zdjęcia zwykle nie posiadam)
Eksperymentów z pod znaku „alternatywny las” ciąg dalszy. Poniekąd poszukiwania zostały wymuszone, bo w dolinie Brennicy nieprzebrane tłumy weekendowiczów. Rojowisko ludzi, tysiące samochodów stojących dosłownie wszędzie. Kompletnie bez planu, sądząc, że jakoś to będzie wycelowałem do Bukowej wzdłuż Połczańskiego Potoku. Wejście do górskiego lasu to zawsze wielkie przeżycie. Po kilkudziesięciu metrach powoli zasuwa się za mną jakaś niewidzialna kurtyna; najpierw z minuty na minute cichnie gwar turystów, letników i ich pociech, chwilę później znikają wszelkie oznaki cywilizacji, znakowane szlaki, pozostałości po „turystach” i „leśnikach” nawet ścieżki kończą się jak nożem ucięte. Pojawiają się za to inne dźwięki- dźwięki lasu, rozpoznaje inne ścieżki, wydeptane przez zwierzęta, i pojawia się to co Tygrysy lubią najbardziej. Grzyby. Sądząc, że jakoś to będzie – liczyłem na plan minimum, że cokolwiek wyląduje w koszyku, w końcu był to zupełnie dziewiczy dla mnie las, znów, żadnych miejscówek, znów wszystko nowe i zaskakujące. Przeliczyłem się. Breńskie lasy po raz kolejny okazały się hojne i w miejscach, przez które, w trzy godziny przeszedłem wypatrzyłem wydane na świat: 20 kilka prawdziwków, 30 kilka ceglasi, kilkanaście różnych podgrzybków, dziesiątki kolczaków, kurki, głównie górskiej odmiany, i fantastycznej wielkości cztery siedzunie, których nie zbieram, być może nie wiem co tracę. Oczywiście byli też i czarujący mieszkańcy lasu. Po wczorajszej porażce w upolowaniu obiektywem myszołowa, wybrałem dzisiaj nieco mniej ruchliwe zwierzątko, które obrechotało mnie z góry na dół, za wejście do jej mokrego rewiru ale uśmiechnąłem się do niej i przeprosiłem, za co odwzajemniła się – pozując wdzięcznie do sesji zdjęciowej. Tym samym, puszczając oko do tarnowskiego Pawła, dołączam foto Jej Trawnej Wysokości.
sezony 2016 0801-0814 SL dolnośląskie #73 (29 fot.) kujawsko-pomorskie #35 (4 fot.) lubelskie #25 (11 fot.) łódzkie #33 (10 fot.) lubuskie #20 (7 fot.) małopolskie #97 (40 fot.) mazowieckie #49 (11 fot.) opolskie #25 (7 fot.) podkarpackie #29 (12 fot.) podlaskie #19 (2 fot.) pomorskie #34 (10 fot.) świętokrzyskie #19 (4 fot.) śląskie #102 (41 fot.) warmińsko-mazurskie #16 wielkopolskie #49 (11 fot.) zachodniopomorskie #28 (11 fot.) woj. nieokreślone #13 (1 fot.) zagranica #1 aktualne występowanie grzybów napisz o grzybobraniu

tazok - grzybobranie 14 sie 2016, niedziela

ta strona być może używa ciasteczek (cookies), korzystając z niej akceptujesz ich użycie — więcej informacji