śląskie - grzybobrania od 9 wrz. do 15 wrz. 2024

sezony 2024 0909-0915 dolnośląskie #11 (6 fot.) kujawsko-pomorskie #8 (1 fot.) lubelskie #2 (1 fot.) łódzkie #10 (8 fot.) lubuskie #9 (9 fot.) małopolskie #21 (8 fot.) mazowieckie #48 (28 fot.) podkarpackie #9 (2 fot.) podlaskie #3 pomorskie #20 (15 fot.) świętokrzyskie #1 (1 fot.) śląskie #37 (14 fot.) warmińsko-mazurskie #6 (1 fot.) wielkopolskie #21 (13 fot.) zachodniopomorskie #9 (7 fot.) woj. nieokreślone #2 (1 fot.) zagranica #2 (2 fot.) aktualne występowanie grzybów napisz o grzybobraniu
Po zalogowaniu jest tu pokazany plan województwa z naniesionymi miejscowościami doniesień.
15.wrz 2024
jm
(0/h) Dalej nic.
2024.9.16 06:22
15.wrz 2024
Tatesi
(5/h) Las mieszany. Generalnie grzybów nie ma. Znalazłem kilka przetrwalników kozaka i jednego prawdziwka. Ściółka mokra na trzy centymetry a moje grzybki rosły tylko przy terenach podmokłych. Pozdrawiam z Kochlowic.
2024.9.16 06:12
15.wrz 2024
lew (bez logowania)
(0/h) Ach, piękny był dzień, byłoby idealnie na grzybobraniu. Grzybów jednak brak, nawet tych trujących.
2024.9.16 00:43
15.wrz 2024
tazok
(2/h) Ponad 200 litrów deszczu spadło na Rubinową w ciągu ostatniej doby. To tyle ile u Was pada przez 4 miesiące. Rubinowa przetrwała. Bo więcej zniszczeń w przyrodzie czynią ludzie niż żywioły natury. W naszej przecudnej dolinie 2 ceglasie i kilka kurek w tym giganty większe od ceglasi. Nie muszę pisać, że las nawodniony, bo litry wody z nieba lały się na nas od czwartku. W ciągu dwóch dni wszystko się zmieniło. Nie dojdziesz już "normalną drogą"do rubikowego pieńka chyba że zainwestujesz w wodery. Rubinowa przetrwała, ale nasze miasteczko niestety mocno oberwało. Trzymajcie się pozdro Tazok & Sznupok &Rubik
2024.9.15 22:10

szerzej:
Armagedon jaki zafundowała nam natura, nijak nie ma się do koszmaru jaki przeżywa Kotlina Kłodzka, czy cudne Góry Opawskie z Jarnołtówkiem i Głuchołazami. Ale napiszę Wam szczerze, że chyba możemy czuć się jesteśmy szczęściarzami. Fala powodziowa z wezbranej rzeki zatrzymała się dosłownie kilka metrów przed naszym domem. Kilka tzn 5 m, może 7 m ? Coś koło tego. Tyle szczęścia nie mieli nasi sąsiedzi. Drugi raz od 2010 roku mamy kopiuj-wklej. Wylewa rzeka. Hahaha rzeka, taka to rzeka, że Rubik ma w niej wody po kostki, a każdy sprytny przekroczy ją w sandałach bez moczenia stóp. A jednak to pełnoprawna rzeka, bo jak nabierze wigoru po trzydniowym deszczu to jej stan wynosi dokładnie.... od normalnego tzn 20 cm do tego przerażającego 430 cm. Zabiera wszystko po drodze. Szczęściem nie zabrała ludzi, choć w 2010 roku były ofiary. Teraz "jedynie" ta mała rzeczułka zmasakrowała nasze miasto. Zerwała dwa mosty w tym jeden betonowy, zalała parki i ogrody, zalała kilkaset domów i obejść. I kilkadziesiąt samochodów, sklepów, firm i firemek. Przeżyliśmy powódź w naszym mieście - Skoczowie14 lat temu, kiedy wylała rzeka Bładnica - o której nikt nigdy nie słyszał. Kiedy w naszym biurze było 135 cm wody i pływało wszystko włącznie z monitorami komputerów. Wyciągnęliśmy z tego wnioski wyprowadzając się na wzgórze, i szczęściem ominęła nas dzisiejszej nocy bestia o centymetry. Mieliśmy farta. Na każdy możliwy sposób pomóżcie ludziom z Kłodzka i Głuchołaz, z Lądka i Jarnołtówka. Woda jest cudem natury. Ona daje życie. Ona też życie odbiera. Potrafi być przepiękna, o czym przekonali się nasi przyjaciele oglądając filmik z Rubinowej doliny i jej zachwycających trzydziestometrowych wodospadów. Potrafi też zabijać i niszczyć. Trzymajcie się i wspomóżcie ofiary powodzi na południu Polski. Trzymajcie się. Tazok &Sznupok&Rubik

15.wrz 2024
Kiki
(0/h) Mokro, nawet grzybkiem nie pachnie... Najpierw upał a teraz wody za dużo. Dziś słyszałam dowcip... nie wiem czy śmieszny... Tam na górze Bóg nie może się zdecydować czy nas upiec czy utopić🫣
2024.9.15 21:44
15.wrz 2024
Albramiś
(0/h) Po prawdzie to nie byłem w lesie. Byłem nad Odrą w Ciechowicach i nad Wisłą koło Krakowa. To co się dzieje w dolinie górnej Odry i jej dopływów to jest straszna tragedia. Takiej wody w Odrze nie było za mojego życia (53 lata). Setki, może tysiące ludzi tracą dorobek życia. To bardzo smutne.
Koleżanki i koledzy "grzybnięci", bardzo proszę NIE CIESZMY SIĘ Z TEGO DESZCZU!!! Przekażmy wyrazy solidarności i w miarę możliwości pomóżmy potrzebującym. Nie czas teraz iść do lasu. Trzymam kciuki za wszystkich przemoczonych. m.
2024.9.15 20:53
15.wrz 2024
kombiii (bez logowania)
(4/h) W lesie mokro, pojawiły się niezliczone ilości grzybów niejadalnych, pośród których wypatrzyłem 10 borowików ceglastoporych. Choć wynik haniebny, jak na 2,5 godziny w lesie, to nadzieja powróciła. Myślę, że za dwa, trzy dni będzie dobrze.
2024.9.15 17:42
15.wrz 2024
Pael (bez logowania)
(0/h) Grzybów brak nawet trujących, ściółka i pod ściółką mokra, podejrzewam że grzyby pokażą się po Niedzieli, Środa/Czwartek. Pozdrawiam wszystkich grzybiarzy, nie pozdrawiam pseudo grzybiarzy śmieciarzy.
2024.9.15 16:28
15.wrz 2024
Maciek R
(0/h) Spacer po rudzkim lesie. Po kilku dniach deszczu wyszło słońce i zrobiło się ciepło. Ściółka ładnie nawodniona, ale grzybów jak narazie brak: ani jadalnych, ani niejadalnych.
2024.9.15 16:15
15.wrz 2024
K.A.L.E.T.N.I.K
(0/h) 🙋Witejta, wczoraj spadło tyle deszcza że jestem w szoku 😂, ulewa żeby tak loło tyla godzin coś pięknego, więc nie wytrzymałem i udałem się marszing leśny w tym deszczu 3 godzinki, las gdy pada jest piękny, pozdrowionka 🌲🌞🍄🌞🍄🌲
2024.9.15 16:04
15.wrz 2024
Ml.36 (bez logowania)
(5/h) 2 h, 5 dorodnych prawdziwków + 1 rekordowy + gołąbki
2024.9.15 15:42
15.wrz 2024
rainy3
(0/h) Czterogodzinny rekonesans w lasach mieszanych z przewagą drzew iglastych na północ od Pniowca. W lesie bardzo mokro przynajmniej na poziomie ściółki (co jest niżej nie wiem). Charakterystycznego zapachu grzybów nie zarejestrowałem. W środku lasu grzybów brak ale na ścieżkach bardzo powoli (jedna spora kolonia tego co na głównym) i niemrawo coś zaczyna się dziać. "Rzutem na urlop" wróciłem z dwoma kozakami (znalezione też na drodze leśnej).
2024.9.15 14:10
15.wrz 2024
Starygrzyb
(0/h) Gdzie strumyk płynie z wolna... dobrze że już płynie bo wszystko było wyschnięte na pieprz grzybnia pewnie też więc zanim się obudzi chwilę jeszcze potrwa. Ale ten deszcz to przynajmniej daje nam nadzieję...
2024.9.15 13:46
15.wrz 2024
psjulek (bez logowania)
(0/h) 0 grzybow na 4 osoby na 3 h
Slady purchawek i hubowatych Mokro. Wczoraj byla gigantyczna ulewa. dzis slonce.
2024.9.15 12:24
14.wrz 2024
jm
(0/h) Tak jak poniżej. Dalej nic. Pozdrowienia.
2024.9.15 09:41
14.wrz 2024
Kiki
(0/h) Dalej nic😭
2024.9.14 12:12
14.wrz 2024
clarence
(5/h) Ku pokrzepieniu zmartwionych Zboczeńców Grzybowych. Na powierzchni metra kwadratowego, na łączce koło domu, w ciągu 20 sekund zerwałem 9 pieczarek. Mam nadzieję, że to pieczarki i dożyję jutra po zjedzeniu :)
2024.9.14 10:26

szerzej:
Witam wszystkich po długiej przerwie. Nie pisałem nic bo nędzny ze mnie grzybiarz, pisarz zresztą też. Czytywałem Was za to wielokrotnie :) Parę miesięcy temu zarezerwowaliśmy domek w Zawoi by wreszcie przeżyć grzybowe eldorado. Byliśmy tam w zeszłym tygodniu, dobrze wiecie z jakim efektem :)
Kilkanaście minut temu wyszedłem z psiurem przed dom by załatwił swe potrzeby fizjologiczne i niespodzianka. Za chwilę poczytam czy to na pewno pieczarki bo jeszcze bym chciał pochodzić kiedyś po lesie.
Zdecydowałem się złożyć doniesienie grzybowe by poprawić Wam humory. Jeszcze będzie przepięknie...
Trzymajcie się ciepło i sucho :)

12.wrz 2024
Suszczanin
(0/h) patrząc na prognozy wilgoci będzie dość. Za 2 tygodnie coś powinno być. Chyba że grzybnia spłynie do Bałtyku....
2024.9.13 07:38
12.wrz 2024
Przem11o
(4/h) Popołudniowy rekonesans 1.5 H w lesie mieszanym. Wpadły 4 czerwone i 2 babki, dwa prawe w stanie dezel. Większe sztuki, młodzieży brak. Ściółka wilgotna tylko z wierzchu, 1 cm głębiej wiór. Do znawcy mi daleko ale na moje oko jeśli prognozy się sprawdzą to za 10-14 dni może coś więcej się pokazać. Cierpliwości życzę. Darz bór!
2024.9.12 22:37
12.wrz 2024
Kiki
(0/h) 😭
2024.9.12 21:55
12.wrz 2024
ksawi (bez logowania)
(0/h) Godzinny spacer po lesie mieszanym z przewagą sosny. Dwa muchomory przypominające zielonawe - nie wnikałem. A poza tym NIC.
2024.9.12 16:20
12.wrz 2024
Kaozini
(0/h) Nic a nic. Szybka przebieżka przed zapowiadymi ulewami, ale nie czuć grzyga. Trza poczekac... Dopiero poczatek jesiennych kaprysów pogodowych.
2024.9.12 15:34
12.wrz 2024
kombiii (bez logowania)
(0/h) Rok fatalny, jakiego nie pamiętam. Ściółka wilgotna, jednak w lesie nie pachnie zwyczajowo grzybnią. W powietrzu wisi poczucie klęski i zwątpienia. Przez weekend ma sporo padać, może to będzie katalizatorem wzrostu. Jestem jednak pesymistą co do wysypu.
2024.9.12 14:56
12.wrz 2024
zena
(10/h) Żółciak siarkowy. Po miesiącu bezowocnych poszukiwań wreszcie coś jest! Żółciak siarkowy ok 3 kg. Są widoki na dalsze sukcesy. Darz grzyb!
2024.9.12 12:19
12.wrz 2024
Iks
(0/h) Z ciekawości też sprawdzian kiedy pierwszy podgrzybek wpadł do koszyka w zeszłym roku.... 4 sierpień!!! Okolice Boronowa... wtedy zaliczyłam całkiem spory zbiór :)... pozostaje czekać...
2024.9.12 10:47
11.wrz 2024
Marek H.
(0/h) Dwie osoby, dwie godziny w lesie, brak jakichkolwiek grzybów. Na koniec, na pocieszenie, spory siedzuń sosnowy.
2024.9.12 11:32
11.wrz 2024
K.A.L.E.T.N.I.K
(0/h) 🙋 Witaneczko, musiałem dziś w las pobuszować, po ostatnim deszczyku jest wilgotno ale po takiej suszy grzybów brak cza poczekać, od jutra ma padać a niech leje i leje🌧️🥳, uwielbiam kiedy pada deszcz i jest pochmurno, w lesie jest przepięknie, pozdrowionka dla wszystkich🙋, a i sprawdziłem kiedy w tamtym roku znalazłem pierwsze podgrzybasy było to 26.09. 2023 r
2024.9.11 19:53
11.wrz 2024
jm
(0/h) Kocham lasy i nic więcej. Grzybów brak. Pozdrowionka.
2024.9.11 16:25
11.wrz 2024
rainy3
(0/h) Patrząc na fotkę z głównego można pomyśleć, że mamy już jesień. Patrząc na to co w lesie mamy na Górnym Śląsku póki co bidę z nędzą. Lasy na północ od Dębieńska Wielkiego. Za innymi mogę powtórzyć: w lesie wilgotno, na płaszczyźnie grzybowej pusto (namierzyłem jednego blaszkowca). Wilgotno brzmi obiecująco ale owo wilgotno wkrótce zmieni się w bardzo mokro. Miejmy nadzieję, że w końcu coś ruszy. Wtedy trzeba będzie łapać za kosze i pędzić w las bo finisz może być jak w poprzednim roku dla mnie - loteryjny.
2024.9.11 13:32
11.wrz 2024
Wiesław N
(5/h) Witam 😊zbyt mało deszczu, ale jakoś się chciałem poszwędać przed wyjazdem... I co... praktycznie wszystko w jednym miejscu, na skraju strumyka 😊11 koźlarz pomarańczowożółty, borowik szlachetny i ceglastopory... kilka gołąbków, las mieszany z przewagą brzóz buk świerk jodła. Kilka poloków zostało.. szarych, zmęczonych od słońca 🤣Myślę że poproszę Rubika by zadbał o porządek w Breńskich lasach 😊.. a jakby ktoś wiązankę urodzinową.. to na zapisy 🤣🤣pozdrawiam serdecznie 😊
2024.9.11 13:30
11.wrz 2024
Zapaleniec S-c
(0/h) Dwa dni popadało w lesie🌲🌲🌲wilgotno 🍄grzybka jakiegokolwiek brak. Jest beznadziejnie. Czuwaj!
2024.9.11 13:04
11.wrz 2024
fobos74
(0/h) witam postanowilem dzis sprawdzic stare miejsca po 2 dniach jakiegos deszczu niestety w lesie rosna tylko purchawki, zadnego innego grzyba nie widziałem, chodziłem jakies 2 godz.
2024.9.11 11:52
11.wrz 2024
RICI
(0/h) Wreszcie popadło ściółka wilgotna lecz na razie grzybków brak lecz spacer po lesie przyjemny.
2024.9.11 09:40
10.wrz 2024
Kiki
(0/h) Spacer przyjemny po ostatnich opadach ale grzybki jeszcze śpią...
2024.9.11 07:10
10.wrz 2024
doris415
(0/h) Nic, zerooo, puściutko i suchutko. Czekamy dalej
2024.9.10 21:23
10.wrz 2024
Micjur
(0/h) Szybkie obejście miejscówek, raczej w celu przypomnienia sobie gdzie są, bo pustki, choć w poniedziałek i dziś ładnie popadało. Ściółka porządnie zwilżona
2024.9.10 15:39
10.wrz 2024
Dziadek Jędrek
(1/h) Jeden prawdziwek we własnym ogródku. Zanim zaczęło padać - więc jest szansa na to, że grzybnia przetrwała.
2024.9.10 12:36

szerzej:
Witam wszystkich, jestem "świeżakiem" na platformie choć w latach już trochę "posunięty". Czekam na grzybki.

sezony 2024 0909-0915 dolnośląskie #11 (6 fot.) kujawsko-pomorskie #8 (1 fot.) lubelskie #2 (1 fot.) łódzkie #10 (8 fot.) lubuskie #9 (9 fot.) małopolskie #21 (8 fot.) mazowieckie #48 (28 fot.) podkarpackie #9 (2 fot.) podlaskie #3 pomorskie #20 (15 fot.) świętokrzyskie #1 (1 fot.) śląskie #37 (14 fot.) warmińsko-mazurskie #6 (1 fot.) wielkopolskie #21 (13 fot.) zachodniopomorskie #9 (7 fot.) woj. nieokreślone #2 (1 fot.) zagranica #2 (2 fot.) aktualne występowanie grzybów napisz o grzybobraniu

śląskie - grzybobrania od 9 wrz. do 15 wrz. 2024

ta strona być może używa ciasteczek (cookies), korzystając z niej akceptujesz ich użycie — więcej informacji