(0/h) Grzybów kompletnie brak, las starodrzew sosnowy z domieszka buków i brzozy. Również obrzeża lasu z pasem brzóz.
2024.9.9 20:40
szerzej: No i stało się. Nasz pobyt na przepięknym Pomorzu Zachodnim dobiegł końca. Tradycyjnie w ostatni dzień pobytu wsiadłem na rower na godzinny pożegnalny objazd. Zajrzałem w kilka miejsc grzybów oczywiście (prawie) żadnych bowiem znalazłem mocno podjedzonego przez ślimaczki prawdziwego. Pozostał on oczywiście na miejscu. Susza daje się bardzo mocno we znaki także bez obfitych opadów deszczu nie ma co liczyć na grzyby. Może druga połowa września albo październik będą łaskawsze? Natomiast można było nazbierać do woli rosnących w okolicach ścieżki rowerowej pysznych jabłek. Bez oprysków chemii i innych :) Pozdrowienia dla Admina i Leśnego Bractwa.
(0/h) Las iglasty. Poza purchawkami i jednym gołąbkiem nic kompletnie, nawet kurki się poddały.
Ale grzybiarze z pustymi koszami spacerują 😂. Moim zdaniem ze dwóch tygodni potrzeba żeby coś się ruszyło. Pozdrówka P. s. dzisiaj wyszło 15 km z Klinisk do Szczecina 😀
(0/h) Puszcza goleniowska, las iglasty. Absolutnie żadnych grzybów, za gorąco było ostatnio i za sucho. Las przygotowuje się do kolejnego wysypu. Na razie nie ma nawet muchomorów. Znalazłam tylko zaraz przy wejściu do lasu jednego gołąbka i boczniaka.
12 km po lesie i nic ale raczej tego się spodziewałam bo ostatnio są takie temperatury, że nawet w nocy śpie przy wiatraku. Czekamy na wysyp. Ma być chłodniej 😀 pozdrówka dla Wszystkich 🙂
(15/h) Witam wszystkich serdecznie. Bardzo gorąco, dawno nie padało. Sucho, dramatycznie sucho. Ściółka trzeszczy pod nogami, a ziemia jak beton. Bez nastawienia na co kolwiek dwugodzinny zwiad musiał być. 1 modrzak, gołąbek zielonawy i pieniek z łuszczakiem. Jako ciekawostkę znalazłem pierwszy raz ozorka dębowego. Na razie można pomarzyć o fajnych zbiorach, duuuużo deszczu potrzebna. Pozdrawiam leśną brać, do następnego