(10/h) Na Pomorzu temperatury ujemne, śnieg popaduje - drobna kaszka lub wielkie płaty. Grzybiarze z Polski raportują o zbiorach mrożonek. Najważniejsze, że jednak wypada pożegnać las przed jego zimowym snem. Rano, o 8.00 jeszcze wahanie. O 9.00 jest decyzja - a co tam, jadę. Wielki pech. Po drodze łapię kapcia. W warsztacie kolejka tych do zmiany opon. Prosiłem, że jestem w trasie. Wpuścili. Mechanik coś mówił o wpływie temperatury na opony, na felgi, ale zrobił. W lesie o 12.05. Nikogo w lesie. Ślady, że ktoś wczoraj albo przede mną chodził. Sam śnieg. A tu znowu pech. Nie wziąłem grzybowych butów. Pomimo to idę na zasadzie: gdzie my tam granica. Buty mokre, wypatrzyć grzyby w śniegu to sztuka. Do tego jeszcze w lesie mgła. Mokre nogi, mokre buty, wytężony wzrok. Zapału starczyło na niecałe 2 godziny. O dziwo zwyciężył rozsądek. Wracam z takimi oto zbiorami: 30 opieniek (2 x więcej zostawiłem dużych, robaczywych. Aż dziw, opieńki robaczywe o tej porze roku), 5 podgrzybków, 10 gąsek siwych, 2 zielonki, 2 maślakisitaki - dla kolegi Gienka- smakosza sitaków. Zaplanowałem grzybową kolację z sąsiadem. Spełniłem swój obowiązek grzybiarza. Pomimo tylu niesprzyjających okoliczności i pechowych przypadków pożegnałem Bory Tucholskie do 2017 roku. Śpijcie spokojnie do wiosny. Dziękuję Adminowi za wspaniałą stronę i za zaangażowanie przy jej prowadzeniu. Wszystkiego dobrego dobrego Marku. Grzybiarzom dobrego 2017 roku i do zobaczenia w lesie.
(30/h) Przymrozki z czwartku na piątek rano w lesie -11 C, w dniu dzisiejszym około 6:00 - przymrozek przy gruncie -8 C. Śnieg wokoło, ziemia zmrożona, na stawie pokrywa lodowa grubości około 2 cm (zdjęcie z koszykiem na lodzie). Około 50 szt gąsek całkowicie zamrożonych. Myślę że to już koniec sezonu na grzyby. Pozdrawiam wszystkich.
(7/h) las mieszany same kanie staly sobie w bialych kapeluszach. ps. EWA na rydze mozna jeszcze zobaczyc od Lublewa ul. Brzozowa kawalek lasem potem w prawo w dol przez strumyk w gore i w lewo jest pole z sosnami i tam rosna ale czy w tym sezonie jeszcze beda?
(12/h) sosenki na dzialkach rydze i ok 3 ltr. opieniek nad rzeka Radunia kolo hotelu deszcz mnie przegonil. a mokrych grzybow nie zbieram taka moja zasada.