(10/h) Witam :) wyjazd na grzyby do sąsiadów bardzo udany. W brzózkach znaleźliśmy sporo kozaków czerwonych (wyszły młode, zdrowe). W sektorach-piękny mech ale podgrzybków zero. podgrzybki (całe 6 sztuk) były zdrowe ale już wysuszone. Trafiło się parę prawdziwków-niestety nawet młode okazy z lokatorami. Przy okazji trochę maślaków, parę kurek i tyle. Honor rodziny uratowały kozaki czerwone :)
(10/h) Znów wybrałem się na grzybobranie w woj. lubuskie ponieważ dolnyśląsk zawodzi grzybowo. Jednak po udanym grzybobraniu tydzień temu w tym tygodniu się zawiodłem. Opady z 28.08 dawały mi dużą nadzieję, jednak rzeczywistość była inna. W dużym lesie pokazywały się jedynie z grzybów jadalnych golabki. Masa goryczakow daje nadzieję że coś wkrótce ruszy na nowo. Prognozy pogody na ten rejon nie są tragiczne. Synoptycy przewidują około 30% miesiecznej normy w dniach od 04 do 06.09. Jedyne podgrzybki jakie znalazlem rosly w wysokich trawach przy mlodnikach, bo tam bylo najwilgotniej. Przed wejsciem do lasu zlapal mnie przelotny deszcz, ale po 4 h w lesie bylo na dobry sos i zupę
(30/h) W lesie sucho. Podobnie jak w poprzednim tygodniu. Sprawdziłem swoje miejscówki i efekt ten sam. W dwie godziny ok. 60 sztuk. Duże podgrzybkikozaki. Na deszcz i wysyp czekamy.