(25/h) Niespodziewanie dobre zbiory jak na porę roku. W prawdzie za pasem zima, a tu grzybki i to niektóre młode. 3 osoby ok 5 godz w lesie z dwóch miejsc efekt na zdjęciu. Deszcze i ciepłe noce i dnie zrobiły swoje.
(50/h) Witam dzisiaj dwie godzinki w lesie i 103 sztuki sam nazbierałem, same maślaki malutkie i duże, więc jeszcze warto się wybrać do lasu. te największe to podgrzybki.
(30/h) kanie 80 szt w 30 min póżniej 1 h nic bo w lesie sucho na koniec przy jakimś jeziorze czy stawie maślaki jakieś 50 szt wszystko suche bez lokatorów w lesie sucho że peta nie wyżucisz acha to jest w dwie osoby gdzieś w oddali słyszałem że ktoś szarpnął jakiegoś podgrzyba ale ja nie widziałem. Całuski dla grzybiarzy
(5/h) 3 godz w lesie 2 osoby 20 przerośniętych podgrzybków i o dziwo 15 kań (nie spodziewałem się). Las między Kocurami i Zębowicami. Nigdy stamtąd nie wróciłem bez grzybów ale widać ze pomimo wilgoci jest już po wegetacji.
(20/h) Witom wszistkich grzibiorzy. Pierwszy wypad w tym roku do Olesna i bardzo miłe zaskoczenie, grzibki mode i stare a przede wszystkim zdrowe. trzi kosze w trzi osoby połowa listopada a tu taki gyszynk
(15/h) Ostatni wypad na miejscówka do Szumiradu. Na początku niy było nic, potem zaczyły sie pokazywac, dużo starych, czasami jakieś pojedyncze młode, ale same gniywusy. Ludzi dużo, ale każdy coś tam mioł nazbiyrane. W 2 h 3/4 takigo dośc fajnego koszyka nazbiyrołek. Jak do mnie koniec sezonu. Do przyszłego roku!
(30/h) wyjazd na gąski -klęska totalna 0 szt. 2 godziny chodzenia -sytuację uratowały boczniaki na 1 drzewie -tzw. złoty strzał- koszyk w aucie zawsze pod reka